"Kevin sam w domu": Kiedy w TV? Wiemy, gdzie i o której zobaczymy kultową, świąteczną komedię!

Święta bez Kevina? Nie w tym roku! Od pewnego czasu wiadomo już, że władze stacji postanowiły po raz kolejny wyemitować świąteczny hit. Mowa oczywiście o kultowej komedii zatytułowanej: "Kevin sam w domu". Kiedy i gdzie będziemy więc mogli ją obejrzeć? Sprawdziliśmy!

„Kevin sam w domu” kolejny rok z nami!

fot.AKPA

O tym, że w tym roku znów zobaczymy Kevina, portal Wirtualnemedia.pl informował już jakiś czas temu. Ogłosił to prezes Cyfrowego Polsatu Tobias Solorz  podczas konferencji prasowej dotyczącej wyników firmy.

„Czy w tym roku Święta się odbędą? Tak, odbędą. Będzie ‘Kevin sam w domu’”

 – potwierdził.

„Kevin sam w domu”: Kiedy będzie w telewizji?

Chociaż do świąt pozostało jeszcze trochę czasu, to wiadomo już, o której godzinie będziemy mogli śledzić perypetie rezolutnego ośmiolatka (w tej roli Macaulay Culkin) , który w niezwykle pomysłowy sposób broni się przed złodziejami. Pierwszą część przygód, czyli film: „Kevin sam w domu” stacja Polsat wyemituje 24 grudnia o godz. 20:05. Dla wszystkich tych, którzy nie będą mogli zasiąść w tym czasie przed telewizorem lub zapragną ponownie zobaczyć Kevina w akcji, Polsat zaplanował powtórkę świątecznego hitu w Boże Narodzenie o godz. 16:25.

„Kevin sam w Nowym Jorku” w telewizji

„Kevin sam w domu” podbił serca wielu widzów, stając się ponadczasowym hitem. Nic więc dziwnego, że komedia doczekała się kontynuacji: dwa lata po „Kevinie samym w domu” pojawił się „Kevin sam w Nowym Jorku” i również zyskał niemałą popularność. Nie może jej więc zabraknąć i w naszych telewizorach w świąteczno-noworocznym czasie. Drugą część przygód Kevina widzowie kanału Polsat Film zobaczą dwukrotnie: najpierw we wtorek 25 grudnia o godz. 18:25 oraz w drugi dzień świąt o godz. 15:40. Odbiorcy „głównego” Polsatu muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ „Kevina samego w Nowym Jorku” stacja ta wyemituje dopiero w Nowy Rok o godz. 20:10. Tym, którzy już nie mogą się doczekać tej kultowej komedii w tv, pozostaje Internet lub płyty DVD.

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: