Kinga Rusin w bikini. Internauci oceniają: "Chodakowska się chowa"

Kinga Rusin te wakacje spędza na Karaibach. Od zawodowych obowiązków dziennikarka odpoczywa obecnie na wyspie Anguilla. Tamtejsze plaże zachęcają do kąpieli w gorącym morzu. Dlatego też gwiazda TVN-u wykorzystała okazję, by pochwalić się zdjęciem w bikini. Jej fani oniemieli. "Co pani ćwiczy, że ma takie sexy ciało?" - pytają zachwyceni.

Kinga Rusin na wakacjach na Karaibach

Sezon urlopowy w pełni. Kinga Rusin chce wykorzystać ten czas najlepiej, jak może, dlatego wyruszyła w kolejną wakacyjną podróż. Dziennikarka, która w lipcu odpoczywała w Grecji, tym razem wybrała się na drugi koniec świata. Rusin poleciała na słoneczne Karaiby, gdzie odpoczywa od kilku dni. Urlop w tak niesamowitym miejscu to świetna okazja, by pochwalić się w sieci pięknymi zdjęciami. To, na którym odzianą jedynie w bikini uchwycił ją jej partner Marek Kujawa, zrobiło na Instagramie prawdziwą furorę.

Kinga Rusin w bikini porównywana do Ewy Chodakowskiej

Gdy Rusin pochwaliła się w mediach społecznościowych zdjęciem, na którym możemy oglądać ją w bikini na brzegu morza, pojawiło się wiele komplementujących jej wygląd komentarzy. Internauci zwrócili uwagę przede wszystkim na jej nieprzeciętną muskulaturę i niezwykle wyrzeźbiony brzuch. „Ma pani piękne ciało, pani Kingo”, „Jaki kaloryfer”, „Pani Kingo! Nawet nie wiedziałam, że tyle mięśni jest na brzuchu”, „Jaki sześciopak” – piszą fani.

Niektórzy komentujący zaczęli również porównywać Rusin do słynnej „trenerki wszystkich Polek”, czyli Ewy Chodakowskiej. „Chodakowska się chowa” – oceniła jedna z fanek. „Rusin niby, ale chyba Chodakowska jednak?” – napisała żartobliwie inna osoba. Na to głos zabrać postanowiła sama Kinga. „Nawet nie staję do tej konkurencji. Ja nie mam nic wspólnego z fitnessem. Jestem dziennikarką. Sport to moje hobby a nie zawód. W dodatku nie przepadam za siłownią” – stwierdziła.

Jak ćwiczy Kinga Rusin?

Będący pod wrażeniem figury Kingi Rusin internauci zastanawiają się, jaki jest sekret jej doskonałego wyglądu. „Co pani ćwiczy, że ma takie sexy ciało?” – zapytała jedna z jej obserwatorek na Instagramie. „Nie ćwiczę, ale uprawiam sporty” – odpowiedziała krótko Rusin. „Jak widać nie trzeba ćwiczyć na siłowni, żeby mieć takie mięśnie! Tylko wszelka aktywność, która sprawia nam radość” – podsumowała kolejna internautka.

Oceń ten artykuł 0 6