Książę Harry złamał kolejną rodzinną tradycję dla Meghan Markle

Z pewnością Meghan Markle zostanie na długo zapamiętana przez Brytyjczyków. Nie tylko dlatego, że jest narzeczoną i już niedługo żoną księcia Harry'ego, ale przede wszystkim dzięki temu, że wprowadziła na dwór królewski świeży powiew. Nie dość, że jest Amerykanką o korzeniach afrykańskich, to na dodatek rozwódką. Meghan już zdążyła jako jedynie narzeczona uczestniczyć w świętowaniu Bożego Narodzenia z rodziną królewską, a teraz sprawiła, że książę Harry porzuca dla niej rodzinną tradycję!

Prince Harry and Meghan today morning! • • #princeharry #meghanmarkle

A post shared by Duchess Kate Fansite (@duchesskatefan) on

Meghan Markle to prawdziwa osobistość na dworze królewskim. Tyle nie udało się zdziałać księżnej Kate, która poślubiła księcia Williama. Aktorka, która powinna być z góry skreślona, cieszy się sympatią królowej. Ba, Elżbieta II nagina dla niej sztywne zasady obowiązujące w pałacu Buckingham. To nie wszystko, bo zakochany w niej książę Harry też jest w stanie zrobić wszystko dla ukochanej. Nie tylko rzuca dla niej palenie, ale też rezygnuje z królewskiej rozrywki, jaką są polowania! 

Mimo że od zawsze cała rodzina królewska poluje, książę Harry zdecydował się wyłamać i zrezygnować z rozrywki. W tym roku cała rodzina z wyjątkiem Harry'ego udaje się do wiejskich posiadłości by strzelać do lisów. Dla Markle takie praktyki są nie do pomyślenia. Jak donosi RadarOnline, po świętach cała rodzina jedzie na polowania, jednak wśród osobistości królewskich nie zobaczymy księcia Harry'ego i jego narzeczonej. Na łamach tabloidu można przeczytać, że Meghan Markle "czuła się niekomfortowo z jego polowaniami i nie rozumiała jak ktoś może postrzegać zabijanie jako rozrywkę, na pewno nie zjawi się na polowaniu".

Oceń ten artykuł 0 0