Księżna Kate cierpi na hyperemesis gravidarum. Czym jest ta dolegliwość?

Przedwczoraj, czyli 4 września, Pałac Kensington wydał oświadczenie, w którym przekazał dobrą nowinę. Księżna Kate spodziewa się trzeciego dziecka. Pojawiła się także informacja o dolegliwości, na jakie cierpi księżna Cambridge. To hyperemesis gravidarum, doległość, która występuje zaledwie u 0,3-2% ciężarnych. Stan ciężarnej żony skomentował książę William!

Congratulations to #princesskate and #princewilliam on baby number 3! #uk #unitedkingdom #england #royal #royalfamily #nostalgia

A post shared by Entertainment & Lifestyle (@celebritylifestyle17) on

W poniedziałek Pałac Kensington poinformował, że księżna Kate i książę William zostaną po raz kolejny rodzicami. To będzie ich trzecie dziecko. Oprócz radości, oświadczenie wywołało też spory niepokój. Wynika z niego, że Kate cierpi na bardzo ciężkie dolegliwości ciążowe. Chodzi o hyperemesis gravidarum, czyli ekstremalną postać występujących w ciąży nudności i wymiotów. Z tego powodu księżna Cambridge nie będzie uczestniczyć w najbliższych wydarzeniach publicznych.

Hyperemesis gravidarum to bardzo rzadka przypadłość, która dotyka tylko 0,3-2% ciężarnych. Niepowściągliwe wymioty są bardzo uciążliwe dla matek, jednak zwykle nie stanowią zagrożenia dla płodu. Objawy towarzyszące hyperemesis gravidarum najczęściej skutkują utratą wagi i odwodnieniem, a także mogą prowadzić do zaburzeń jonowych w organizmie i niedokrwistości. Najpoważniejszymi powikłaniami mogą być m. in. pękniecie błony śluzowej przełyku, odma śródpiersiowa czy ostra niewydolność nerek.

Gdy światło dzienne ujrzały informacje o dolegliwościach księżnej Kate, sprawę zdecydował skomentować książę William. Jego słowa miały na celu uspokoić tych, którzy martwili się o stan zdrowia księżnej. Zwłaszcza że nie jest to pierwszy raz, gdy Kate cierpi na niepowściągliwe wymioty. W obu poprzednich ciążach było podobnie:

"Katherine potrzebuje trochę czasu, by odpocząć i dojść do siebie. Później będziemy mogli świętować" – powiedział William. – "Zawsze jest na początku trochę niepokoju, ale czuje się dobrze".




Oceń ten artykuł 0 0