Kuchenne rewolucje. "Kawiarnia Marysieńka" teraz "Bistro Tajemniczy Staw". Restauracja dalej działa?

Jak pierwsze wrażenie? Najlepiej nie było. Rewolucji potrzebowała nie tylko restauracji, ale i małżeństwo właścicieli, którzy od 10 lat prawie ze sobą nie rozmawiają. Wkracza Magda Gessler. Udało się? Co po programie? Przetrwali?

"Zdarza się, że się chce płakać"

W niewielkiej, 10-tysięcznej miejscowości na Pomorzu lokal prowadzą małżonkowie: 51-letnia Dorota i 54-letni Marek. W Miastku Kawiarnia Marysieńka miała niemałe problemy finansowe. Właściciele prowadzą restaurację już od 25 lat. Były imprezy, wesela, goście. W pewnym momencie wszystko stanęło. Kłopoty z lokalem i kłótnie w związku. Dorota i Marek od 10 lat prawie ze sobą nie rozmawiają.

Zdarza się, że się chce płakać. Ale trzeba dać radę – przyznał mężczyzna.

Mi to już tak zbrzydło, że mi to czasami nie chce się oczu rano otworzyć – dodała właścicielka.

Talerze poszły w ruch!

Pojawiła się więc Magda Gessler. Znana w całej Polsce „kreatorka smaku i stylu” uratuje restaurację? Wydawało się, że w końcu znalazła słodziutką Kawiarnię Marysieńka. A w karcie pizza, kebab, zapiekanki?! Nie do końca…

Tak śmierdzi, że ja nie mogę tu wejść. Acetonem albo butaprenem. Co za świństwo! Czy panie mogą otworzyć drzwi, bo tu można zemdleć od tego smrodu – mówiła.

Restauratorka poprosiła o młotek i śrubokręt. Po co? Próbowała zdjąć starą reklamę, która, jak słyszymy w programie, "mówiła nieprawdę". W menu – dania obiadowe! Jak się okazało, niezbyt smaczne. Magda Gessler musi więc temu zaradzić. Schodzi do piwnicy. W piwnicy jest kuchnia. Czysta. To teraz nic, tylko brać się do pracy. Nie obyło się bez rzucania talerzami, ale może wyjdzie na prostą…

Co nowego?

Co się zmieni? Będzie sklep z daniami gotowymi, będą przetwory, produkty regionalne w ciągłej sprzedaży. W menu: pstrąg, zupa szczawiowa na dziczyźnie, placki ziemniaczane z gulaszem. „Kawiarnia Marysieńka” zmieni się w „Bistro Tajemniczy Staw”. Atmosfera lasu, stawy, ważki. Oficjalna kolacja i zachwyceni goście.

Co po "Kuchennych rewolucjach"?

Magda Gessler wróciła 2 miesiące później. Jak tłumaczył 54-letni Marek, jest bardzo dobrze. Czas na werdykt. Małe niedociągnięcia, ale i bardzo dobre ceny, bardzo fajnie to wygląda, tak domowo, ciepło, serdecznie. Poprawiły się również relacje małżonków.

Atmosfera tej restauracji jest przepełniona miłością. Kuchnia jest lokalna i szczodra.

Co po programie? „Bistro Tajemniczy Staw” wciąż działa. Na 118 opinii Google’a średnia ocena to 3,8 gwiazdki.

Internauci zbulwersowani decyzją jurorów? "To jest jakiś żart". MasterChef 10 [STRESZCZENIE ODCINKA]
"Uuuu". W kuchni MasterChefa nie zabrakło emocji i... odgłosów lasu? Skad ten pomysł? Uczestnicy zmagali się z konkurencją drużynową i konkurencją eliminacyjną. A wspierali ich wyjątkowi goście - zwyciężczyni ostatniej edycji i Jamie...

"Kura domowa". Po wizycie Magdy Gessler "Ziemniak czy kartofel?". Przetrwała?
Co dalej z "Kurą domową" - po Kuchennych rewolucjach - "Ziemniakiem czy kartoflem?". Magda Gessler uratowała restaurację? Co po programie? Lokal dalej działa?

Oceń ten artykuł 1 0

Ogólna ocena Kuchenne rewolucje. "Kawiarnia Marysieńka" teraz "Bistro Tajemniczy Staw". Restauracja dalej działa? to: 100% / 100%, uzyskana z: 1 głosów.