Kuchenne rewolucje w Żalnie. "Restauracja w Borach" teraz "Zajazd Grasz w zielone?". Udało się?

Magda Gessler wkracza do boju! Niemalże dosłownie... Przed lokalem pełno jest pojazdów wojskowych, a jego właściciele słyną z zamiłowania do militariów. W zespole zapanuje nerwowa atmosfera, jednak wkrótce wszystko zmieni się o 180 stopni. Czas na rewolucję i to nie byle jaką. Co po programie? Wyjaśniamy!

"Jestem negatywnie nastawiony"

Magda Gessler zagościła tym razem w Borach Tucholskich we wsi Żalno, gdzie restaurację już od 3 lat prowadzi 56-letnia Grażyna. I choć oboje wcześniej o gotowaniu nie mieli zielonego pojęcia, mamę wspiera 31-letni syn Rafał. Na kuchni niezawodna załoga, wśród której od czasu do czasu dochodzi do spięć. Wszystko ze względu na wybuchowy charakter szefa kuchni MaćkaWybuchowa jest nie tylko atmosfera, ale i pewnego rodzaju scenografia. Przed lokalem na ogromnym terenie rozpościera się coś na wzór poligonu wojskowego. Pełno tam pojazdów wojskowych, jest i czołg, a także wyrzutnia rakiet. Rodzina słynie z ogromnej pasji do militariów. Gości jednak brakuje, a właściciele nieustannie są pod kreską. Na ratunek przyjeżdża znana w całej Polsce restauratorka. Pierwsze wrażenie nie było najlepsze. Niesmaczne jedzenie, odstraszający wystrój...

Jestem negatywnie nastawiony na przyjazd Magdy Gessler – stwierdził 37-letni Maciej.

Czas na prawdziwą rewolucję!

Kreatorka smaku i stylu rzuciła swoje słynne: „Wy trujecie ludzi” i... coś się zaczęło dziać. Zmiany, zmiany, zmiany. Kucharz zdecydował się stawić czoło wyzwaniu, a cała ekipa wydawała się wzajemnie wspierać. Miejsce straciło swój militarny charakter. Pojawił się pomysł stworzenia osobnego muzeum, jak i restauracji o przyjemnym, ciepłym klimacie, której tematem przewodnim stał się las. Na ścianach złoto, zieleń, motyw grzybów i czerwień. W powietrzu zapach sosny i dobrego jedzenia. W menu znalazły się galaretka z prawdziwków i nóżek wieprzowych, do tego dodatki w postaci śliwek w occie i specjalny sos, zupa na wywarze z dzika i ogonach wołowych z pędami sosny, strogonow z gęsiny z kurkami, babka ziemniaczana, żurawina. „Restauracja w Borach” to od teraz „Zajazd Grasz w zielone?”. Lokal nabrał zupełnie innego charakteru, Maciej zmienił zdanie i dużo się nauczył, a Magda Gessler stwierdziła, że bogactwo Borów Tucholskich zagościło na dobre w tym miejscu.

Co po programie?

Do lokalu wróciła trzy tygodnie później. Bardzo dużo klientów, niewielkie niedociągnięcia i werdykt:

Restauracja „Grasz w Zielone?” godna polecenia, ale żeby Grażyna utrzymała pełną restaurację i pełny smak, musi zatrudnić więcej osób.

Zajazd dalej działa. Jej średnia ocena na podstawie 689 opinii Google’a to 4,3 gwiazdki.

Magda Gessler w "Okrąglaku" w Sosnowcu. Po Kuchennych rewolucjach "Dobrze na Okrągło"
Czas na kolejną rewolucję. Tym razem znana restauratorka odwiedzi lokal 59-letniego Mirosława. Niewielka załoga, fatalne relacje z pracownikami i szukanie oszczędności. Kręci się? Po programie restauracja dalej działa? Wyjaśniamy!

Magda Gessler w "Palce lizać" w Działdowie. Po Kuchennych rewolucjach "BarVioli"
"Ale rozczarowanie" - stwierdziła Magda Gessler. Tym razem odwiedziła Wiolę, która bardzo starała się zmienić lokal na lepsze. Na początku łatwo nie było. Brak kolorów, dobrych składników i wiary w siebie. Udało się? Rewolucja doszła do...

Oceń ten artykuł 0 0