Latające taksówki w Singapurze. Niebawem w ofercie loty komercyjne

Nowy rodzaj transportu publicznego

"Mamy dwa profile klientów dla tras komercyjnych. Pierwszy jest profesjonalny - z lotniska do centrum biznesowego. Druga opcja jest turystyczna - z dzielnicy Marina Bay na wyspę Sentosa" - poinformował Zosel. Przedsiębiorstwo Velocopter, którego współzałożycielem jest Alexander Zosel, planuje wprowadzenie usługi podniebnych transportów publicznych w ciągu dwóch do trzech lat. Na razie za firmą jest tysiąc godzin lotów testowych, którymi sterował pilot mieszczący się w dwuosobowej kabinie, a także pilot korzystający ze zdalnej konsoli.
Obecnie zbierane są środki do pokrycia inwestycji. Po 10 proc. udziałów posiadają inwestorzy firmy Daimler, Intel i Geely Holding. Ten ostatni zapełnił Velocopterowi środki w wysokości 50 mln euro, a dotychczas firma zebrała ponad 85 mln euro. Zosel planuje kolejną zbiórkę pod koniec tego roku.

Futurystyczne miasto-państwo

Singapur słynie z chęci wprowadzania nowych technologii w transporcie publicznym. Obecnie planowane jest wprowadzenie autonomicznych autobusów, w których nie znajdziemy kierowców. Pojazdy mają przewozić pasażerów od 2022 roku w trzech dzielnicach wyspy.
Jak podaje Reuters, transport lotniczy jest objęty surowszym prawem niż ten lądowy. Problemem dla wprowadzenia miała okazać się niewystarczająca liczba lądowisk dla śmigłowców w Singapurze, co może utrudniać stworzenie sprawnej sieci transportowej dla Velocoptera.

Czy inwestycja dojdzie do skutku i sprawdzi się wśród mieszkańców Singapuru? Jedno jest pewne - byłaby to rewolucja w transporcie publicznym.