"Love Island 4". Odpadła kolejna para. Widzowie zarzucają produkcji oszustwo?! "Ustawka jak nic"

Wielki finał "Love Island" zbliża się wielkimi krokami, a emocje tylko rosną. Wyniki ostatniego głosowania wzbudziły duże kontrowersje. Wielu nie zgadza się z werdyktem. Niektórzy widzowie zarzucają twórcom programu manipulację.

„Love Island 4”. Kolejna para opuściła program

W „Love Island” trwa tydzień finałowy, co oznacza, że program zbliża się ku końcowi i wkrótce poznamy zwycięzców. W grze pozostaje coraz mniej par. W środowym odcinku widzowie musieli pożegnać się z kolejną. Tym razem to właśnie fani „Love Island” mieli wpływ na to, kto odpadnie. W wyniku ich głosowania szanse na finał stracili Ola Tomala i Dawid Roszak. Na zwycięstwo w programie natomiast wciąż mogą mieć nadzieję cztery następujące pary:

  • Aleksandra „Alex” Jakóbczyk i Jurek Garrido Drozdowski,
  • Paulina Szczuc i Andrzej Majchrzak,
  • Magdalena Lichota i Wiktor Biernacki,
  • Aleksandra Stręk i Adrian Wdowiak.

„Love Island 4”. Fala krytycznych komentarzy w sieci

W wyniku głosowania widzów Ola Tomala i Dawid Roszak musieli pożegnać się z „Love Island”. Choć temu niezwykle pozytywnemu duetowi nie brakowało sympatyków, to nie wystarczyło, by pozostali w programie. Ich odpadnięcie wywołało ogromne poruszenie. Sporo osób zaczęło podważać werdykt. Niektórzy wręcz zarzucają twórcom „Love Island” manipulowanie wynikami. Wielu nie jest w stanie pojąć tego, że Ola i Dawid mogli przegrać w głosowaniu z budzącymi skrajne emocje Pauliną i Andrzejem.

Wcale nikt nie widzi tych manipulacji w głosowaniu, byle przepchnąć Paulinę i Andrzeja…

Trzeba będzie odinstalować tę aplikację, bo i tak robią, co chcą. A nam wciskają ciemnotę, że to my zadecydowaliśmy

Po takim hejcie, jeśli Paulina i Andrzej są dalej w programie, to na bank musi być coś nie halo!

Reżyserka, bo nie wierzę, że widzowie tak głosowali

Drugi raz przekonaliśmy się, że to jedna wielka ustawka. Robią sobie jaja z nas. Wszyscy wywalają Paulinę i Andrzeja, a oni ciągle się prześlizgują, nie wierzę

Ustawka jak nic

– komentują internauci na instagramowym profilu „Love Island”.

Twórcy „Love Island” póki co nie odnieśli się do zarzutów kierowanych w ich stronę przez widzów. Z pewnością mieli jednak świadomość, że odpadnięcie tak sympatycznej pary jak Ola i Dawid może wywołać niezadowolenie części publiczności. Takie są jednak zasady gry. Do finału mogą bowiem wejść tylko trzy pary, zatem wkrótce z programem będzie musiała pożegnać się kolejna. Czy następna eliminacja wzbudzi równie duże emocje, przekonamy się już niedługo. Wielki finał „Love Island” w niedzielę 10 października o godzinie 22.10.

Oceń ten artykuł 0 0