Lucyfer nawiedza Włochy
Włosi w najbliższych dniach mogą spodziewać się ekstremalnych upałów. Temperatura powietrza niedługo sięgnie w Italii nawet do ok. 49-50 stopni Celsjusza. Największa fala upałów nawiedzi głównie regiony oraz wyspy w południowej części kraju. Z kolei mieszkańcy centrum oraz północy Włoch powinni przygotować się na najgorętszy tydzień lata. Temperatura maksymalna ma ustabilizować się tam w okolicach 40 stopni Celsjusza.
Fala ekstremalnych upałów we Włoszech jest skutkiem zjawiska subtropikalnego afrykańskiego antycyklonu, któremu synoptycy nadali złowieszczą nazwę – Lucyfer. Choć piekielny gość jest już w Italii, to największe upały spodziewane są w tym regionie Europy dopiero na piątek.
Najwyższy alarm przed upałem w Italii
Co prawda Lucyfer nie osiągnął jeszcze największej siły, ale już dzisiaj w wielu miejscach we Włoszech obowiązują najwyższe alerty pogodowe przed upałem. Ekstremalne temperatury występują przede wszystkim mieszkańcy w Rzymie, Bari, Campobasso, Palermo i w Perugii. Jutro alerty meteorologiczne zostaną wystawione dla Bolonii oraz dla miasta Triest.
W ostatnich godzinach na Sycylii odnotowano temperaturę przekraczającą ponad 47 stopni Celsjusza. Co najmniej do końca tygodnia termometry pokażą 40 kresek na plusie w Toskanii, Lacjum oraz Emilii-Romanii. Z kolei na południu temperatura maksymalna może sięgnąć nawet 42 stopni Celsjusza.
Fala upałów także w Polsce
Po lipcowej fali upałów Polacy powinni przygotować się na kolejne dni z ekstremalnymi temperaturami. Według wstępnych informacji w piątek upały przyjdą także do Polski. Początkowo temperatura maksymalna przekroczy ponad 30 stopni Celsjusza, zwłaszcza na zachodzie kraju.
W kolejnych dniach upały przesuną się również w głąb Polski: w centrum i na południu słupki termometrów także wskażą wysokie wartości na plusie. Upalna pogoda najprawdopodobniej przyniesie do Polski także niebezpieczne zjawiska meteorologiczne, więc możemy przygotowywać się na kolejne noce, które zakłócą nam burze z gradem.
Czytaj także:
