M jak miłość: Dorota Chotecka będzie grać w serialu!

Po raz kolejny w serialu "M jak miłość" widzów czekają nowości. Jedną z nich z pewnością będzie postać odgrywana przez znaną z "Miodowych lat" Dorotę Chotecką. Aktorce przypadnie rola, która postawi wielkiego wroga Mostowiaków, Krzysztofa Banacha, w jeszcze gorszym świetle. Ostatnio bowiem cukiernik okazał się bezwzględnym konkurentem, który doprowadził do ruiny firmę Marka. Teraz nie będzie lepiej…

Dorota Chotecka w "M jak miłość"

Aktorka znana jest Polakom przede wszystkim z roli Danuty Norek w "Miodowych latach", którą zapadła w pamięć. W końcu kto nie pamięta temperamentnej żony Tadka, która zdenerwowana krzyczała "Tadzik, do domu!" lub "Na górę!" Dorotę Chotecką znają też między innymi widzowie "Rancza", gdzie wcielała w Krystynę Więcławską. Teraz, jak donosi "Super Express", aktorka dołączyła do obsady "M jak miłość". Już kilka dni temu miała pojawić się na planie najpopularniejszej polskiej produkcji.

Kogo zagra w "Emce"?

Według tabloidu, Dorota Chotecka wcieli się w postać żony największego wroga Mostowiaków – cukiernika Krzysztofa Banacha. Kobieta będzie też matką Lilki, w której tak szalenie był zakochany Mateusz. Rola w "M jak miłość" nie będzie należeć do najłatwiejszych. Bohaterka Choteckiej będzie bowiem ofiarą przemocy domowej, co położy jeszcze większy cień na postaci bezwzględnego cukiernika. Mężczyzna bowiem niedawno doprowadził do ruiny firmę Marka, który postanowił zwinąć interes i wyjechać za Ewą do Dublina.

"Bohaterka grana przez Dorotę Chotecką będzie ofiarą przemocy domowej. Jej mąż, który będzie kandydował na sołtysa wsi, okaże się damskim bokserem" – miała powiedzieć "Super Expressowi" osoba z TVP.

Kiedy odcinki z Dorotą Chotecką?

Zanim widzowie będą mogli zobaczyć aktorkę w "M jak miłość", będą musieli cierpliwie poczekać. Odcinki z bohaterką Doroty Choteckiej planowane są bowiem dopiero na przyszły rok. Są jednak szanse na to, że jest wątek przypadnie widzom do gustu, aktorka zostanie w obsadzie na dłużej: "Jeśli jej postać spodoba się widzom, zostanie z nami na dłużej".  

Oceń ten artykuł 0 1