M jak miłość: Izę uratuje Ania? Zaskakujące słowa Adriany Kalskiej

W przypadku wątku Izy, początek nadchodzącego sezonu zapowiada się dramatycznie. Lewińska, a obecnie Skalska, będzie miała wypadek, w wyniku którego trafi do szpitala. Kobieta zapadnie w śpiączkę i straci pamięć. Okazuje się, że będziemy mogli wyczekiwać światełka na końcu tego przykrego wątku, bowiem Izie ma się w końcu udać uwolnić od Artura. Z pomocą ma przybyć osoba, której się nie spodziewacie!

Po wakacjach czeka nas mnóstwo emocji. Producenci przyszykowali rozwinięcie obecnie trwających wątków, że nie sposób będzie nie przeżywać wszystkiego razem z bohaterami. Najbardziej dramatycznie cały czas zapowiada się historia Izy i Marcina. Wywieziona przez Artura ukochana Chodakowskiego będzie miała poważny wypadek. Na jego skutek trafi do szpitala i zapadnie w śpiączkę. To nie wszystko! Kobieta straci też pamięć. Wydaje się więc, że to idealna sytuacja dla Skalskiego, by namącić w głowie żony. Jak się okazuje, nawet to nie powstrzyma Izy przed wyrwaniem się z jego opresji.

Iza ucieknie Arturowi

Dramatyczny wątek może mieć szczęśliwe zakończenie. Przynajmniej częściowo. Tak wynika ze słów aktorki wcielającą się w postać, Adriany Kalskiej. Serialowa Iza w rozmowie z magazynem "Party" zdradziła bowiem, że losy Izy, Marcina i Artura będą się cały czas przeplatać i póki co nie możemy liczyć na to, że szaleniec da spokój sterroryzowanej kobiecie, jej ukochanemu i ich dziecku.

"W życiu Izy będzie bardzo dramatycznie na początku. Izie uda się wyrwać z opresji Artura. Częściowo. Przynajmniej jej będzie się tak wydawało. Dużą rolę odegra tu Marcin. Wątek Artura nie zostanie zakończony. Myślę, że wprowadza dużo emocji. Te losy będą się przeplatać, po prostu to jest trójka bohaterów, która jest tak na maksa uwikłana, że ta historia będzie cały czas się ciągnąć" – powiedziała aktorka. Z pewnością takie rozwiązanie zniszczy marzenia wielu widzów, którzy w końcu zobaczyliby szczęśliwą Lewińską u boku Chodakowskiego.

Niespodziewana pomoc

Warto pamiętać, że w całą sprawę jest jeszcze uwikłana Ania, która również skradła serce Marcina. Jaka będzie jej rola w tym wątku. Okazuje się, że nowa partnerka Chodakowskiego przyczyni się do uratowania Izy!

"Marysia [Pawłowska, aktorka - przyp. red.] odegra też rolę dosyć istotną, bo pomoże w uratowaniu Izy" – powiedziała tajemniczo Kalska. Nie wiadomo jednak, czy te dwie panie znajdą wspólny język oraz czy nie rozpoczną walki o serce Marcina. Jakkolwiek by nie było, wygląda na to, że w wątku Izy i Marcina czekają nas dwa trójkąty: Marcin, Artur, Iza oraz Marcin, Ania, Iza.

Oceń ten artykuł 1 0

Ogólna ocena M jak miłość: Izę uratuje Ania? Zaskakujące słowa Adriany Kalskiej to: 100% / 100%, uzyskana z: 1 głosów.