Ma 70 lat i właśnie pobiła rekord w maratonie! Była szybsza od poprzedniczki o prawie 8 minut

Jeannie Rice ma 70 lat, ale kondycji z pewnością może jej pozazdrościć niejedna nastolatka! Niedawno wzięła udział w kolejnym maratonie, na którym ustanowiła nowy rekord. Była lepsza od swojej poprzedniczki o prawie 8 minut!

Sport pomysłem na relaks

Energiczna siedemdziesięciolatka na co dzień jest pośredniczką w handlu nieruchomościami. Po godzinach pracy oddaje się swojemu hobby, jakim od 35 lat jest bieganie! Jak sama przyznaje, miłość do takiej formy aktywności fizycznej narodziła się po pewnych rodzinnych odwiedzinach. Wówczas Jeannie zauważyła, że przybyło jej kilka kilogramów, więc postanowiła z nimi walczyć właśnie przy pomocy biegania. Sport szybko stał się jej pomysłem na aktywne spędzanie czasu wolnego.

Rekord pobity!

Niedługo potem kobieta postanowiła spróbować swoich sił w maratonie i praktykuje to do tej pory! Na ostatnim wyścigu w Chicago przebiegła dystans dokładnie w 3 godziny 27 minut i 50 sekund, tym samym ustanawiając nowy rekord dla swojej kategorii wiekowej. Wcześniejszy należał do Helgi Miketty z Niemiec, która pokonała wyznaczoną trasę w 3 godziny 35 minut i 29 sekund.

„Nie czuję, że mam 70 lat”

Jak przyznaje nowa rekordzistka, sama nie odczuwa upływu czasu:

„Nie czuję, że mam 70 lat. Szkoda, że ta liczba jest w mojej metryce, wolałabym, żeby to było 50. Niestety liczę się z tym, że wkrótce nadejdzie czas, kiedy nie będę mogła już biegać”

– przyznała w rozmowie z „Runner's World”. Na razie jednak  Jeannie Rice nie zamierza rezygnować ze sportu i już szykuje się do kolejnych biegów.

Oceń ten artykuł 0 0