Magda Gessler schudła już 10 kilogramów! Zdradziła sekret swojej diety!

Magda Gessler w większości Polaków została zapamiętana z postawnej sylwetki. Słynna restauratorka, będąca fenomenem polskiej telewizji, miała już podejście do diety 5 lat temu. Zrzuciła wówczas 17 kilogramów. Jednak Gessler bardzo szybko powróciła do dawnej wagi, o ile jeszcze nie z nawiązką. Teraz zdecydowała podjąć się tematu po raz drugi. W efekcie schudła 10 kilogramów! Jak wygląda jej dieta? Co sprzyja gubieniu kilogramów?

Magda Gessler cieszy się ogromną popularnością. Każdy program, w którym się pojawi, okazuje się sukcesem, a "Kuchenne Rewolucje" doczekały się już 16. edycji! Odkąd pamiętamy, restauratorka była niemal zawsze bardziej zaokrąglona. Jednak już 5 lat temu Gessler myślała o zrzuceniu zbędnych kilogramów i skorzystała z "bardzo drogiej, luksusowej diety". Jadła na niej wówczas surowe ryby i limonkę. Schudła wówczas 17 kilogramów, jednak efekt jojo szybko się pojawił i Magda z powrotem ważyła tyle samo, co wcześniej. 

Do tematu odchudzania powróciła w zeszłym roku. Zdecydowała się samodzielnie stworzyć swoją "białą dietę". Jak wygląda?

"Jem regularnie cztery niewielkie posiłki. Wymyśliłam na własny użytek tak zwaną białą dietę. Składają się na nią białe ryby, chudy ser, kasze, ryż. czasem ziemniaki. Do tego dorzucam coś zielonego. np. natkę pietruszki. Mój sekret polega na tym, że nie mieszam na talerzu zbyt wielu składników. Sama sałata i ryż w zupełności wystarczą" – zdradziła w rozmowie z gazetą "Party".

Jednak przez długi czas efektów autorskiej diety Magdy Gessler nie było widać. Dopiero ostatnio można było zauważyć, że prowadząca "Kuchennych Rewolucji" zeszczuplała. Okazuje się, że to nie zasługa diety, a intensywnej pracy:

"Rytm życia i moja praca jest ta absorbująca, że musiałam sobie nałożyć reżim. Jem teraz bardzo malutko. ale regularnie. Muszę jakoś dać radę tyle pracować. Inaczej już bym się źle czuła. Gdy wydawałomi się, że nie mam już na nic czasu, zaczęłam nagrywać "Sexy kuchnię". W cztery dni od tana do nocy nagrałam 12 odcinków. To mój życiowy rekord jeśli chodzi o tempo pracy. Jestem tam sama i wszystko wymyślam też sama od a do z. Zdecydowałam się to zrobić, bo ludzie ciągle mają problem, jak podnieść libido. Urlop? Nie wiem, co to znaczy. Lada moment zaczynam kręcić nowe dokumenty dla TVN Style, więc roboty jest co niemiara" – powiedziała w rozmowie z tygodnikiem "Gwiazdy".

Na to wychodzi, że regularne posiłki i dużo pracy sprzyja gubieniu zbędnych kilogramów. Oby tym razem efekt okazał się trwały!

Oceń ten artykuł 0 0