Małgorzata Socha założyła suknię z głębokim dekoltem i zapozowała do zdjęcia. Internauci nie wiedzą, gdzie podziać wzrok!

Małgorzata Socha – Instagram

Małgorzata Socha aktywnie działa na Instagramie. Jej profil w sieci śledzi już ponad milion internautów! Chociaż aktorka jest jedna, to należycie dba o instagramowych gości. Dowodem mogą być publikacje zamieszczane przez 43-latkę. Małgosia Socha publikuje bowiem mnóstwo postów, przy okazji „zdradzając”, jak dziś wygląda jej życie. Zawodowo jest związana m.in. z serialami: „Przyjaciółki” i „Na Wspólnej”, a prywatnie to szczęśliwa żona i mama. W 2008 roku wyszła za mąż za Krzysztofa Wiśniewskiego, z którym ma trójkę pociech. Przez długi czas aktorka nie pokazywała w mediach społecznościowych fotografii, na których byłyby widoczne twarze jej pociech. Niedawno sytuacja ta uległa zmianie, a Zofia, Barbara oraz Stanisław ochoczo pozują do zdjęć i filmików.

Od czasu do czasu Małgorzata Socha ukazuje się użytkownikom w sieci w sensualnych wydaniach. W takim tonie utrzymana jest najnowsza fotografia, która trafiła na Instagram.

Małgorzata Socha komplementowana przez internautów

Małgorzata Socha opublikowała nowy wpis, w którym wspomniała o współpracy z pewną marką kosmetyczną. Ilustracją do jej słów stała się m.in. fotografia przedstawiająca serialową Ingę z „Przyjaciółek” pozującą w ciemnej sukni. Zwieńczeniem kreacji był głęboki dekolt, podkreślający biust.

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Małgorzata Socha (@malgosia_socha)

Kobiecość w pełnej krasie.

Codziennie bardziej piękna.

Zjawiskowo Pani wygląda.

Przecudna, odważna, świadoma – tymi słowami internauci komplementowali gwiazdę, pozostawiając po sobie również „ślad” w postaci „wirtualnych serduszek”.

Czekacie na nowe zdjęcia Małgorzaty Sochy?

Czas się dla niej zatrzymał? Małgorzata Socha wzięła udział w odważnej sesji! [FOTO]

Małgorzata Socha doskonale czuje się przed obiektywem - to wiadomo nie od dziś. Aktorka zachwyca nie tylko kolejnymi rolami, ale również efektami współpracy z fotografami. Dowód? Zdjęcia z sesji do magazynu „Viva!”.