Marcin Prokop szczerze o karierze telewizyjnej. "Czasem mam ochotę rzucić to wszystko"

Kariera telewizyjna Marcina Prokopa trwa od ponad 20 lat. Prezenter jest wprost uwielbiany przez widzów. W jednym z wywiadów wyznał jednak, że pojawiają się u niego myśli o tym, aby zakończyć pracę na wizji.

fot. AKPA/Piętka Mieszko
fot. AKPA/Piętka Mieszko

Marcin Prokop zakończy karierę w telewizji?

Marcin Prokop od lat jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów telewizyjnych. Jego charyzma, poczucie humoru i wyjątkowy wdzięk sprawiają, że cieszy się ogromną sympatią widzów, a wielu z nich nie wyobraża sobie, że ktoś mógłby zająć miejsce 46-latka. Okazuje się jednak, że powinni brać taki scenariusz pod uwagę. Juror „Mam talent” w rozmowie z „Plejadą” wyznał, że pojawiają się u niego myśli o tym, aby odejść z telewizji.

Takie myśli powracają do mnie raz na jakiś czas, bo nie cierpię stagnacji i poruszania się zbyt długo tymi samymi koleinami. Dlatego regularnie zadaję sobie pytania: czy wciąż lubię to, co robię?, czy nie zaczynam nudzić siebie i widzów?, czy nadal jestem w tym dobry?, czy tracę coś innego, co mógłbym robić w tym czasie? - mówił. 

Jak dodał, jego kariera na wizji trwa już przeszło dwie dekady, zatem nie można dziwić się, że pojawiają się tego typu przemyślenia:

W telewizji pracuję w sumie już od ponad 20 lat. Kawał czasu. Nic więc dziwnego, że czasem mam ochotę rzucić to wszystko i wyjechać w przysłowiowe Bieszczady.

Marcin Prokop chciał odejść z „Mam talent”

Marcin Prokop przez lata prowadził „Mam talent”. Fani talent show do tej pory z sentymentem wspominają sezony, w których drugim gospodarzem był Szymon HołowniaTen duet do dziś uchodzi jako jeden z najlepiej dobranych, jakie mogliśmy oglądać w różnego rodzaju formatach. 46-latek w pewnym momencie chciał zrezygnować z flagowego formatu TVN. Właśnie to otworzyło mu drzwi do awansowania do roli jurora.

(…) Odbyłem rozmowę z naszą nową panią dyrektor, Lidką Kazen. Powiedziałem jej, że nie bardzo chciałbym kontynuować prowadzenie programu „Mam talent!”. Tym bardziej, że Michał Kempa zrejterował. Musiałbym więc po raz kolejny budować nowy duet, a nie widziałem na horyzoncie nikogo, o kim myślałbym w tym kontekście z ekscytacją. Lidka wróciła więc do mnie z pytaniem, czy nie chciałbym spróbować swoich sił jako juror. Stwierdziłem — to coś nowego, więc czemu nie?

Zapytany o to, czy myślał też o rozstaniu z „Dzień dobry TVN” przyznał, że tutaj jest nieco inna sytuacja. Wie, że jego odejście poskutkowałoby rozpadem bardzo dobrego ekranowego duetu, który jest jednym z jego dużych zawodowych sukcesów:

„Dzień dobry TVN” prowadzę razem z Dorotą Wellman. Myśląc więc o tym programie, biorę pod uwagę nie tylko swoje emocje, ale też to, że stanowimy zespół, za który czuję się współodpowiedzialny. Gdybym zrezygnował, nasz duet by się rozsypał, a uważam go za dużą wartość w swoim zawodowym życiu, więc nawet jeśli ja czasami tracę entuzjazm do „Dzień dobry...”, to zasilam się energią Doroty. I na odwrót.

Marcin Prokop odejdzie z telewizji?

Marcin Prokop jest też przekonany, że nie miałby żadnego problemu z odnalezieniem się poza telewizją. Nie widzi również sensu w planowaniu przyszłości, gdyż – jego zdaniem – najważniejsza jest umiejętność odnalezienia się „tu i teraz”:

Niezależnie od okoliczności wierzę, że zawsze sobie poradzę. Wielokrotnie wyskakiwałem z okna, a dopiero potem zastanawiałem się, gdzie wyląduję i czy mam spadochron. Takie podejście mi służy. Mam pewność, że gdybym zamknął za sobą jedne drzwi, za chwilę otworzyłyby się przede mną nowe. Gdybym zrezygnował z telewizji, przez chwilę bym odpoczął, wyczyścił głowę, rozejrzał się dookoła i pomyślał nad tym, co chcę dalej robić. Mam ten komfort, że materialnie jestem zabezpieczony - wyjaśnił. 

Córka Marcina Prokopa pójdzie w jego ślady? Gwiazdor TVN wymownie komentuje
Córka Marcina Prokopa ma już 17 lat. Niedługo Zosia stanie przed wyborem życiowej drogi. Czy pójdzie w ślady taty i zrobi medialną karierę? Juror "Mam Talent" zabrał głos.

 

Oceń ten artykuł 0 0