Marina Łuczenko pokazała ciało w bieliźnie. Rzadko publikuje takie kadry. "Rakieta!"

Marina Łuczenko-Szczęsna zapozowała przed lustrem w bieliźnie. Piosenkarka rzadko publikuje w mediach społecznościowych podobne zdjęcia. Teraz ukochana Wojciecha Szczęsnego miała jednak ku temu ważną okazję.

Marina Łuczenko w bieliźnie

Marina Łuczenko-Szczęsna prowadzi własny profil na Instagramie, gdzie dotąd udało jej się zgromadzić ponad 735 tysięcy obserwujących. 31-letnia piosenkarka, która niedawno wydała singiel „Nie prowokuj”, podzieliła się właśnie z fanami radosnymi wieściami. Łuczenko nawiązała współpracę z jednym z najpopularniejszych producentów bielizny i pochwaliła się w sieci zdjęciem, do którego zapozowała w komplecie tejże marki. Marina, klęcząc przed lustrem, zrobiła sobie selfie, pod którym napisała:

Piękno kryje się wszędzie, w każdej kobiecie

Na reakcje nie musiała długo czekać. Fani bardzo ucieszyli się z nowej współpracy 31-latki. Nie szczędzili też ciepłych słów na temat samej fotografii, do której Łuczenko-Szczęsna zapozowała w prostej, czarnej bieliźnie. Takie kadry na profilu Mariny nie pojawiają się zbyt często, przez co wspomniane selfie zrobiło na jej obserwatorach jeszcze większe wrażenie.

Ale jesteś piękna!

Rakieta

Najpiękniejsza kobieta

Wyglądasz obłędnie

Naturalnie piękna

Zachwycająca 

– piszą internauci.

Marina Łuczenko  – kim jest?

Marina Łuczenko karierę muzyczną zaczęła już jako mała dziewczynka. Brała udział w rozmaitych konkursach i festiwalach dla dzieci, w 2003 roku ubiegała się nawet o reprezentowanie Polski na pierwszej w historii Eurowizji Junior. W 2011 roku wydała swój debiutancki album „Hard Beat”, który promowały utwory „Glam Pop” czy „Electric Bass”. Kilka lat później Łuczenko związała się z Wojciechem Szczęsnym, z którym pobrała się w 2016 roku. Na ich weselu wystąpił sam James Arthur, z którym Marina w tym samym roku nagrała piosenkę „Let Me Love the Lonely”. Łuczenko i Szczęsny w 2018 roku zostali rodzicami małego Liama. Piosenkarka skupiła się wtedy na rodzinie i wychowywaniu syna. W ubiegłym roku zdecydowała się w końcu na muzyczny powrót, wydając utrzymany w rapowej stylistyce album „Warstwy”.

Oceń ten artykuł 44 149

Ogólna ocena Marina Łuczenko pokazała ciało w bieliźnie. Rzadko publikuje takie kadry. "Rakieta!" to: 22% / 100%, uzyskana z: 193 głosów.