Marta "Murcix" Błoch o skandalu ze zdjęciami Natsu: "To nie jest nic fajnego. Internet i tak o tym zapomni"

Ponad miesiąc temu w polskim Internecie wybuchł skandal po tym, gdy do sieci trafiły intymne zdjęcia jednej z popularnych polskich youtuberek z Teamu X, Natalii "Natsu" Kaczmarczyk. Pomimo upływu czasu sprawa dalej rozgrzewa polskich internautów, a influencerzy wciąż są pytani przez dziennikarzy o ich zdanie na ten temat. Ostatnio w programie RealCast gościła Marta "Murcix" Błoch z Ekipy Friza. Youtuber w swoim podcaście zapytał ją co sądzi o głośnej aferze ze swoją koleżanką.

Do sieci trafiły intymne zdjęcia Natsu

Jakiś czas temu zrobiło się bardzo głośno o Natsu, gdy do Internetu trafiły jej intymne zdjęcia z okresu gdy pracowała na tzw. kamerkach dla dorosłych. W sieci wybuchła prawdziwa burza. Twórcy internetowi oraz aktywistki walczące o prawa kobiet broniły youtuberki. Z kolei niektórzy internauci zwracali uwagę, że Natalia Kaczmarczyk nie powinna tworzyć filmów dla dzieci, jeśli w przeszłości prowadziła taką działalność. Sprawa natychmiastowo urosła do rangi sporego skandalu, ale Natsu szybko rozprawiła się z hejterami i przeprosiła za całą sytuację. Wyznała też, dlaczego w przeszłości zdecydowała się na taki krok.

Sytuacja, o której mówimy, miała miejsce 4 lata temu i minął już kawał czasu i naprawdę jest to okres w moim życiu, do którego naprawdę nigdy więcej nie chciałam wracać. Ale byłam młoda, głupia i omamiona. Czasu nie cofnę i nic już w tym momencie nie zrobię.  – odpowiedziała krótko po wybuchu afery.

Choć od afery minął już ponad miesiąc, to wciąż Natsu jak i inni internetowi twórcy są pytani o tę sprawę. W jednym ze swoich filmów Natalia Kaczmarczyk została wprost zapytana w ramach wyzwania o aferę z intymnymi zdjęciami. Wyjaśniła wtedy krótko, że dziś nie byłaby w stanie podjąć takiej pracy zarobkowej. Wkrótce na jej kanale ma też pojawić się dłuższy film z wyjaśnieniem całej sprawy, w którym Natsu rozliczy się ze swoją przeszłością.

Murcix o aferze z Natsu: „Internet i tak o tym zapomni”

Marta „Murcix” Błoch, jedna z czołowych polskich influencerek, gościła w internetowym programie RealCast, który tworzy Paweł „TheUnboxall” Smektalski. Dziennikarz w swoim wywiadzie zapytał członkinię Ekipy Friza o relacje pomiędzy innymi twórcami oraz o karierę muzyczną najpopularniejszych youtuberów w Polsce. W ponad godzinnym wywiadzie nie mogło zabraknąć pytania od Pawła w sprawie głośnej afery z Natsu. TheUnboxall zapytał Murcix o to z tego powodu, że Natsu jest jej koleżanką z konkurencyjnego Teamu X.

Mam wrażenie że ta drama bardzo szybko jakby ucichła. Jakby ja już o tym zapomniałam i to jest na plus. Jak wyszły te rzeczy to ja strasznie współczułam Natalii. Bo to nie jest nigdy nic fajnego, gdy jakieś wasze błędy przeszłości po prostu wychodzą. – zaczęła swoją wypowiedź.

Influencerka w całej sprawie przez cały czas zachowywała neutralność. Pochwaliła też przyjaciółkę z branży za stawienie czoła swojej przeszłości i szybkie wyjaśnienie skandalu w mediach społecznościowych. Stwierdziła też, że biorąc pod uwagę życie internetowych afer, niedługo nikt nie będzie pamiętać o tej sytuacji.

Ja mam całkowicie neutralne zdanie, jeżeli mam być szczera. Cieszę się, że Natalia się nie poddała i nie załamała tylko od razu szybko wyjaśniła sytuację, działa sobie dalej. Internet zapomni o tym i tak. Myślę, że będzie w porządku. – mówiła influencerka w programie RealCast.

Murcix powiedziała również, że ludzie za często zajmują się kompletnie nieswoimi sprawami, które w ogóle nie powinny ich interesować. Marta Błoch wyraziła też pełne wsparcie dla Natsu.

Marta „Murcix” Błoch ma na Instagramie ponad 1,7 mln obserwujących. Jej kanał w popularnym serwisie wideo, YouTube, subskrybuje ponad milion internautów, a jej filmy zbierają po kilkaset tysięcy wyświetleń.

Natsu o wycieku intymnych zdjęć: "Skłoniły mnie do tego inne osoby"
Prawie miesiąc temu w polskim Internecie zawrzało, gdy do sieci wyciekły intymne zdjęcia jednej z najpopularniejszych polskich youtuberek. Chodzi o Natalię Kaczmarczyk, czyli Natsu, która w przeszłości...

Oceń ten artykuł 0 1