Matka Piotra Żyły: "Piotrek bardzo kocha swoje dzieci"

Polacy ostatnio śledzą dramat, jaki dzieje się w małżeństwie jednego ze skoczków narciarskich, Piotra Żyły. Żona sportowca nagle poinformowała, że jej mąż "nie potrafi żyć w rodzinie i zostawił ją wraz z dziećmi", a także dodała, że "uprzejmie poinformował małżonkę, że ma kochankę". Żyła odpowiedział na zarzuty żony, zaprzeczając wszystkiemu. Żona prędko te tłumaczenia zbyła. W końcu w całą akcję wkroczyła matka skoczka!

Takiej afery nikt się nie spodziewał! Nagle żona Piotra Żyły, Justyna, na swoim profilu podzieliła się sensacyjnym wpisem, z którego wynikało, że "wspaniały Piotr Żyła nie potrafi żyć w rodzinie i zostawił ją wraz z dziećmi", a także, że ma... kochankę! Różne podejrzenia zdążyły już paść, jednak co do kochanki dalej nic nie wiadomo, oprócz tego, że Żyła zaprzeczył słowom żony we wpisie na portalu społecznościowym. Mogłoby się wydawać, że to zakończy aferę. Jednak Justyna Żyła nie poprzestała i... przyznała, że tego wpisu nie mógł napisać jej mąż!

Zaciekawieni całą sytuacją w końcu doczekali się kolejnej części wrażeń i smaczków z małżeństwa Żyły. Do akcji wkroczyła bowiem matka skoczka. O ile samego kryzysu nie skomentowała, o tyle w rozmowie z "Super Expressem" zapewniła, że "Piotrek bardzo kocha swoje dzieci". Jednak czy tyle wystarczy by zażegnać kryzys w małżeństwie syna?

Oceń ten artykuł 0 0