Mężczyzna uśmiercił psa przy pomocy młotka. Uważa, że oszczędził mu cierpień

Pijany 41-latek został zatrzymany po tym, jak policjanci wykopali na jego posesji ciało dwuletniego dobermana. Mężczyzna przyznał, że zabił zwierzę przy użyciu młotka, a wcześniej podał mu nieznaną substancję. Twierdzi, że zrobił to, aby ulżyć czworonogowi. Grozi mu 5 lat więzienia.

Przyznał się do winy

W środę 13 maja Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt otrzymał informację o zabiciu psa przez jednego z mieszkańców Marciszowa na Dolnym Śląsku. Na miejscu zjawił się patrol policji z Kamiennej Góry. Funkcjonariusze odkopali ciało dwuletniego dobermana. 41-letni właściciel psa przyznał się do winy. Stwierdził, że uśmiercił zwierzę, ponieważ było chore.

Policjanci na miejscu potwierdzili ten fakt. Okazało się, że 41-letni mężczyzna nie zaprzeczał, że znajdując się na swojej posesji, kilkukrotnie uderzając w głowę psa młotkiem, pozbawił go życia. Jak twierdził, pies od jakiegoś czasu chorował i chciał mu jedynie ulżyć w cierpieniach - powiedział jeden z policjantów

Pijany właściciel

Podczas interwencji policji właściciel psa został przebadany alkomatem. Okazało się, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Ponadto mężczyzna przyznał, że podawał psu nieznane środki. Nie wiadomo jeszcze co to było, jednak Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt podejrzewa, że zwierzęciu mogła zostać podana trutka na szczury.

Tymczasowo aresztowany

Ciało dobermana zostało przewiezione do zakładu weterynarii sądowej we Wrocławiu. To tam zostanie poddane sekcji zwłok i wykonane zostaną badania toksykologiczne, które pomogą ustalić jaka substancja została podana czworonogowi przed śmiercią. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Za popełniony czyn grozi mu do 5 lat więzienia.

Niespodziewany efekt koronawirusa. W nowojorskich schroniskach brakuje psów i kotów do adopcji
O takich skutkach koronawirusa można słuchać. W związku z panującą pandemią, mieszkańcy Nowego Jorku szukają sobie domowych towarzyszy. Jak informuje portal Bloomberg, w tamtejszych schroniskach zaczyna brakować podopiecznych do adopcji.

Niemowlę i szczeniak na jednym nagraniu. Zachowanie psa zaskakuje! To wideo trzeba zobaczyć!
To nagranie pokazuje początek wyjątkowej więzi! Zachowanie szczeniaka na filmie rozczuli niejednego twardziela. Musicie to zobaczyć!

Oceń ten artykuł 0 0