Michał Szpak: "Lubię od czasu do czasu zająć się nicnierobieniem"

Nie ma człowieka bez wady. To naturalny stan rzeczy i nie można od nikogo oczekiwać, że będzie idealny. Nawet największe gwiazdy, mimo że wzbudzają zachwyt i wydają się nieskazitelne, to mają swoje słabsze strony. O takiej swojej słabostce powiedział w rozmowie z "Twoje Imperium" Michał Szpak. Tego byście się po nim nie spodziewali!

Czasem jesteśmy przekonani, że największe gwiazdy nie mają wad. Na szczyt doszli dzięki umiejętnościom, talentowi czy ciężkiej pracy. Na zdjęciach prezentują się idealnie, o ich dokonaniach jest głośno, a i podejściem do życia zachwycają. Jednak nawet najbardziej wzorowe gwiazdy okazują się mieć jakieś słabsze strony. Ostatnio do jednej ze swoich największych wad przyznał się Michał Szpak. Artysta wyjawił swoją słabszą stronę, której raczej się po nim nie spodziewaliśmy!

"Moją wadą jest lenistwo. Potrafię działać według planu, mimo to lubię od czasu do czasu po prostu zająć się nicnierobieniem. Człowiek musi mieć jakieś wady, żeby miał też zalety" – powiedział wokalista w rozmowie z "Twoim Imperium".

Jednak by pozostała równowaga, Szpak podzielił się również jedną ze swoich zalet. Okazuje się, że jest on bezkompromisowy.

"Ale z pewnymi ograniczeniami, bo zdarza mi się jednak ustępować" – dodał.

Wygląda na to, że ochota na leniuchowanie dopada każdego i wcale nie musimy czuć aż takich wyrzutów, gdy czasem pozwolimy sobie trochę na nicnierobienie. 

Oceń ten artykuł 0 0