Nie żyje Kornad Łatacha, aktor znany z lubianych polskich i brytyjskich seriali

W wieku 65 lat zmarł Konrad Łatacha, znany i ceniony aktor, reżyser oraz poeta. O śmierci artysty poinformowano w środę na stronie e-teatr.pl. Łatacha odszedł w niedzielę 26 czerwca. "Ostatnia kurtyna zapadła o 11.00 wieczorem. Żegnaj, przyjacielu" - żegna go branża.

Konrad Łatacha nie żyje

26 czerwca odszedł Konrad Łatacha, utalentowany aktor, reżyser i poeta – poinformowano na stronie e-teatr.pl. Konrad Łatacha był cenionym aktorem teatralnym oraz telewizyjnym. Polska publiczność znała go m. in. z serialu „Dom”, w którym wcielał się w postać Jacka Bawolika. Rozpoznawalnością cieszył się także w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkał od kilkudziesięciu lat. Występował m. in. w tamtejszym serialu produkcji BBC pt. „Wyhin & Penkowski”. Na deskach polskich teatrów w Londynie zagrał przeszło pięćdziesiąt ról. Zmarł w wieku 65 lat.

Teatr był dla niego przygodą. Życie było teatrem. Ostatnia kurtyna zapadła o 11.00 wieczorem. Żegnaj, przyjacielu

– przekazał w środę e-teatr.pl.

Kim był Konrad Łatacha?

Konrad Łatacha urodził się 1 czerwca 1957 roku. W 1981 roku ukończył PWST w Krakowie. W tym samym roku zadebiutował na scenie Teatru Dramatycznego w Warszawie, gdzie później przez dwa lata współpracował ze znanymi reżyserami: Jerzym Jarockim, Maciejem Prusem, Andrzejem Chrzanowskim, Krzysztofem Orzechowskim, Krzysztofem Kelmem czy Janem Łomnickim. U tego ostatniego zagrał też w serialu „Dom”. W popularnej produkcji emitowanej na antenie TVP wcielał się w postać Jacka Bawolika.

W 1983 roku Konrad Łatacha przeniósł się do Wielkiej Brytanii. Po przyjeździe na Wyspy związany był z eksperymentalnym teatrem „Babel”. Zagrał w serialu BBC „Wyhin & Penkowski” i występował na londyńskich scenach: Teatrze ZASP za Granicą, w Teatrze Nowym Urszuli Święcickiej, w teatrze dla dzieci „Syrena”. Na ich deskach stworzył przeszło pięćdziesiąt kreacji aktorskich.

Publiczność zapamiętała wiele jego aktorskich wcieleń, jego ostatnie kreacje w spektaklu według poezji Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, „Gęś z przystawkami” czy wspaniałego Rejenta w „Zemście”. Pozostaje również w pamięci w spektaklu online, przygotowanym podczas pandemii wiosną 2021 roku, „Białe kwiaty i czarne – Norwid w dwusetną rocznicę urodzin” – przypomina e-teatr.pl.

Trafiłem w życiu na wspaniałych ludzi i pedagogów jak Jerzy Stuhr, Stanisław Igar, Jerzy Jarocki, Zbigniew Zapasiewicz, Gustaw Holoubek i Helena Kaut-Howson. Dzięki nim jestem na scenie kim jestem. W teatrze, jak w życiu, najbardziej cenię sobie prawdę

– mówił w wywiadzie z 2020 roku Konrad Łatacha.

Oceń ten artykuł 0 0