Olga Kalicka rozbierze się dla roli w rosyjskiej superprodukcji!

Aktorka, którą polscy widzowie znają przede wszystkim z roli Justyny Górskiej w "M jak miłość", ma przed sobą szansę na wielką karierę. Olga Kalicka otrzymała bowiem główną rolę w superprodukcji opowiadającej o carycy Marynie Mniszchównie. W serialu ma nie zabraknie nagości, do której przyzwyczajeni są choćby fani "Gry o Tron". Na potrzeby zdjęć aktorka musiała zdjąć ubrania.

 

Aktorka, która wcielała się w Justynę Górską w "M jak miłość", zawsze marzyła o udziale w produkcji kostiumowej. Teraz jej marzenie się spełnia. Olga Kalicka zagra bowiem główną rolę w rosyjskim serialu o carycy Marynie Mniszchównie. Jednak świetna okazja wymagała od niej nie tylko zapoznania się z rosyjską wymową, ale również grania przed kamerami bez ubrań.

Spełnione marzenie

Propozycja, jaką otrzymała Olga Kalicka od twórców rosyjskiego superprodukcji, była dla niej nie lada wyzwaniem. Aktorka by przekonać twórców serialu, że to właśnie ona powinna otrzymać główną rolę, musiała przede wszystkim nauczyć się poprawnej wymowy w języku rosyjskim. Jednak w tej kwestii Kalicka mogła zaufać Żorze Kololyovowi, tancerzowi z 6. edycji "Tańca z gwiazdami", z którym się zaprzyjaźniła. W wywiadzie dla dwutygodnika "Show" wyznała, że swojej kwestii uczyła się ze scenariusza napisanego cyrylicą. Niedługo potem aktorka wysłała swoje nagranie, które spotkało się z aprobatą reżysera serialu. Została zaproszona do Rosji. Jednak nie obyło się bez problemów

"Oczywiście, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, nagle okazało się, że nie mam ważnego paszportu ani wizy. Jakimś cudem udało mi się to załatwić i pojechałam" – powiedziała gazecie. Jak się okazało, na miejscu nie czekało są spotkanie castingowe, a przymiarka kostiumu i charakteryzacji oraz zdjęcia próbne! Olga przed kamerą wypadła na tyle dobrze, że od razu dostała rolę. O tym, że czekają ją rozbierane sceny, dowiedziała się w trakcie nagrań.

Olga Kalicka nago w serialu

"Musiałam się rozebrać. To było straszne! Trudno jest, zwłaszcza kobietom, stłumić w sobie myśl, czy dobrze wygląda, czy jest naturalna... Dopiero po słowie "akcja" te wątpliwości znikają, bo wtedy nie jest się już sobą tylko odgrywaną postacią" – wyznała Kalicka, którą Rosjanie będą mogli oglądać już niedługo. Premiera historycznej superprodukcji zapowiedziana jest bowiem już na wrzesień.

Oswajamy się... #marynamniszech #xenia #borysgodunow #russianproject

A post shared by Olga Kalicka (@olgakalicka) on

#carica #marynamniszech #serial #borisgodunov #excitingproject #russia

A post shared by Olga Kalicka (@olgakalicka) on

Ostatnie godziny jako 24-latka! ?‍?? A wciąż wyglądam na 16!! ?‍

A post shared by Olga Kalicka (@olgakalicka) on

Oceń ten artykuł 0 0