Oszustwo w popularnym hipermarkecie? Za jeden owoc chcieli 50 złotych

W jednym z krakowskich hipermarketów za pojedynczy owoc pomelo zażyczono sobie 50 złotych. Taka cena widniała przynajmniej na rachunku. To był z pewnością najdroższy owoc, jaki klient jednego z krakowskich hipermarketów kupił w całym swoim życiu.

Choć często nie zwracamy uwagi na paragony, zostawiając je przy kasie lub wyrzucając tuż za nią, ta sytuacja pokazuje, że warto jednak dokładnie sprawdzić rachunek. Przynajmniej jeśli nie jesteśmy miliarderami i hurtowo nie kupujemy pomelo za 50 złotych za sztukę. Właśnie tyle w hipermarkecie Auchan w krakowskiej galerii M1 zapłacił jeden z klientów, który na całe szczęście zauważył nieprawidłowość i w porę zainterweniował.

„Jedno kosztowało 3,05 zł, a drugie 50 zł pomimo tego, że na naklejce była cena 3,04 zł” – opisuje na Wykopie klient. „Na nasze szczęście, zauważyliśmy i poszliśmy reklamować. Dostaliśmy zwrot bez słowa przepraszam. Ciekawe ile jeszcze podobnie ludzi zostanie oszukanych? Sprawdzajcie zawsze paragony. Zawsze” – apeluje.

 

fot. wykop.pl / luc4s

Oceń ten artykuł 1 0

Ogólna ocena Oszustwo w popularnym hipermarkecie? Za jeden owoc chcieli 50 złotych to: 100% / 100%, uzyskana z: 1 głosów.