Patoyoutuberzy wykorzystali niepełnosprawnego chłopaka do wykonywania obrzydliwych zadań za pieniądze. "Prostackie, poniżające osoby"

Kilka dni temu na popularnym kanale w serwisie YouTube pojawił się szokujący filmik, na którym przedstawione zostały obrzydliwe sceny. Mowa o Kamerzyście i jego ekipie, którzy znaleźli chłopaka do wykonywania dehumanizujących zadań za pieniądze. Youtuberzy czerpali radość z oglądania upokarzających scen z jego udziałem. Jak się później okazało, chłopak jest niepełnosprawny intelektualnie.

Bezmyślność influencerów

Na polskim YouTube nie brakuje twórców, którzy wnoszą ciekawy kontent i dodatkowo edukują swoich widzów, poruszając ważne tematy. Niestety wśród nich można znaleźć także „czarne owce”, które wykorzystują najniższe ludzkie instynkty, by nabić sobie wyświetlenia pod filmikami. Między innymi takie pozbawione taktu zachowanie zaprezentowali youtuberzy, którzy wzięli udział w nagraniach do kanału „Kamusia”.

Właściciel kanału, czyli Łukasz Wawrzyniak, w asyście swoich znajomych wykazali się okrutnym zachowaniem wobec pewnego chłopaka, którego publicznie wystawili na pośmiewisko. Już na samym początku filmu jeden z kolegów Kamerzysty powiedział, że znalazł do filmu „po*eba”. Później obiecali mężczyźnie kilkaset złotych za wykonanie uwłaczających godności człowieka zadań. Należały do nich między innymi: tarzanie się w błocie w samej bieliźnie, skakanie z balkonu do kontenera pełnego śmieci, wchodzenie do szamba, czy nawet… zjadanie kocich odchodów.

Reakcja byłej opiekunki chłopaka

Chwilę po publikacji filmu, na Facebooku pojawił się wpis kobiety, która swego czasu opiekowała się chłopcem z filmu Kamerzysty. Wyznała, że youtuberzy dopuścili się okrucieństwa, tym bardziej że bohater ich filmu to osoba niepełnosprawna intelektualnie, która nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji jego czynów. Ponadto chłopak miał naprawdę ciężką sytuację finansową, więc nie dziwi to, że chciał zarobić od youtuberów kilkaset złotych. Niestety trafił na nieodpowiednich ludzi, którzy z jego tragedii postanowili zrobić materiał do nabijania wyświetleń w serwisie YouTube…

W nagraniu widać naszego byłego wychowanka, który jest niepełnosprawny intelektualnie. Co za tym idzie, nie potrafi zbyt dobrze (o ile w ogóle) przewidywać skutków swoich działań ani podejmować racjonalnych decyzji. Czy to przeszkadzało twórcom filmu? W ogóle! W świadomy i perfidny sposób wykorzystali go do robienia obrzydliwych, dehumanizujących zadań. Ten po*eb, jak go nazywają na początku, jeszcze do niedawna był wychowankiem domu dziecka, a jeszcze wcześniej był zaniedbywanym, maltretowanym dzieciakiem wychowywanym przez ulicę. Kilka lat temu nie za bardzo miał w co się ubrać, a jego stary całą kasę "brał na przelew". Czy dziwi więc, że mając w perspektywie zarobienie kilka stów, zgadza się na to wszystko? No nie (...). Pewnie, można powiedzieć, że chłopak jest dorosły, wie, co robi i nikt go do tego nie zmuszał, ale przypominam wstęp tego wywodu - JEST NIEPEŁNOSPRAWNY INTELEKTUALNIE!!! – dosadnie wyznaje pani Agnieszka.

Ponadto kobieta uważa, że takie treści nie powinny pokazywać się w serwisie YouTube. Tym bardziej że sporo młodych osób może brać przykład z tego typu „twórców”.

Zerkajcie czasem na to, co i kogo oglądają dzieciaki. Dożyliśmy trudnych czasów, w których osoby prostackie, poniżające w brutalny sposób innych, są idolami najmłodszych. [...] Proszę, zgłoś go na YouTube (dręczenie/znęcanie się), bo tylko to mi pozostało, by ratować resztki godności tego dzieciaka – kończy swój apel była opiekunka chłopaka.

Oceń ten artykuł 2 23

Ogólna ocena Patoyoutuberzy wykorzystali niepełnosprawnego chłopaka do wykonywania obrzydliwych zadań za pieniądze. "Prostackie, poniżające osoby" to: 8% / 100%, uzyskana z: 25 głosów.