Pies zmasakrował aktorce twarz. Koszmar gwiazdy "Pierwszej miłości"

Polska aktorka znana m. in. z serialu "Pierwsza miłość" przeżyła dramat. Pupil, którego przygarnęła ze schroniska, rzucił się na nią i pogryzł jej twarz. Myślała, że pies pozbawił ją oka. "Okazało się, że miałam wyrwane połowę powieki dolnej. Znajomy zawiózł mnie na SOR" - opisuje Aleksandra Prykowska.

Aktorka „Pierwszej miłości” przeżyła koszmar

Aleksandra Prykowska to polska aktorka znana m. in. roli Ewy Piotrowskiej w serialu „Pierwsza miłość” oraz mniejszych ról w „M jak miłość” czy „Singielce”. Ponadto była pierwszą Polką, która reklamowała koncern kosmetyczny L’Oreal. Jakiś czas temu Prykowska nagle zniknęła z mediów społecznościowych. Powód okazał się być wstrząsający. O swoim „wypadku” Aleksandra Prykowska poinformowała już tydzień temu na Instagramie. Wówczas nie zdradziła jednak, co konkretnie się wydarzyło.

Miałam wypadek i musiałam podjąć najtrudniejszą decyzję w moim życiu. Nie chcę teraz pisać o szczegółach, gdyż najważniejsze jest dla mnie, aby chronić to, co mi pozostało. Nie piszę tego, aby was niepokoić. Żyję i jestem zaopiekowana. Po prostu nie mogę w obecnym stanie pracować. Ale mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni, a to moje niezwykle trudne doświadczenie ma się czemuś przysłuży

– pisała.

Aleksandra Prykowska pogryziona przez psa

Teraz Prykowska postanowiła opowiedzieć o szczegółach tajemniczego wypadku w rozmowie z „Faktem”. Aktorka wyjawiła, że została pogryziona przez swojego psa Logana, którego pod koniec ubiegłego roku adoptowała ze schroniska na Paluchu. Chociaż z początku nic nie zwiastowało tragedii, zwierzę po jakimś czasie pobytu w domu zaczęło być agresywne.

Około 1,5 tygodnia po zabraniu go do domu pies zaczął pokazywać agresywne zachowania. Było to tuż przed jego operacją, bo pies miał nowotwory i czekałam na termin w klinice. Byliśmy w domu, ja się schyliłam po coś pod stół, a on zaatakował mnie w twarz. Czuł się wtedy winny i długo takiego zachowania nie powtórzył. Konsultowałam się w tej sprawie z osobami pracującymi z psami, jednak moim celem wówczas było ratowanie mu życia

– wspomina aktorka.

Jak opisuje, po operacji pies uspokoił się. Kiedy jednak doszedł do siebie, miał ponownie zaatakować swoją właścicielkę, a ponadto ugryźć nastoletnią córkę jej sąsiadki. Prykowska miała nadzieję zacząć pracę z behawiorystą, jednak jej plany pokrzyżowała pandemia. Wszystkie poprzednie ataki okazały się jedynie preludium do prawdziwego koszmaru.

Ostatnie pogryzienie miało miejsce na początku maja. Cały dzień padał deszcz. Wysuszyłam Logana. Był niespokojny. Jeszcze przed wypadkiem mój znajomy pogłaskał go i ja także. Po chwili Logan odwrócił się do mnie i bez ostrzeżenia, tak jak poprzednio zaatakował mnie dwukrotnie, gryząc w twarz. W lustrze zobaczyłam oko zalane krwią. Myślałam, że je straciłam

– wyznała Aleksandra Prykowska.

Okazało się, że miałam wyrwane połowę powieki dolnej. Znajomy zawiózł mnie na SOR, gdzie lekarze Piotr Tomaszewski i Maria Gąska-Dzwonkowska przeprowadzili badania i operacje. Założyli szwy w powiece dolnej, na twarzy i na powiekach. Oko udało się uratować

– powiedziała „Faktowi”.

Ta dramatyczna sytuacja przelała czarę goryczy. Aktorka podjęła decyzję o oddaniu psa z powrotem do schroniska. Podkreśla, że nie było to dla niej łatwe i chciałaby, by Loganem mógł zająć się specjalista. Prykowska wyznała także, że jest zaniepokojona faktem, że psa, który ją pogryzł, wkrótce ponownie będzie można adoptować.

Obawiam się, że kolejnej osobie może stać się krzywda, dlatego, że Logan ugryzł w twarz kilkukrotnie nie tylko mnie i córkę mojej sąsiadki, ale także żonę poprzedniego właściciela, jeszcze zanim trafił do schroniska. Chciałabym znaleźć dla Logana behawiorystę, który się nim zaopiekuje. Nie wolno zatajać tak istotnych faktów o przeszłości Logana. To wspaniały pies, ale potrzebuje specjalnej, profesjonalnej opieki

– podkreśliła aktorka.

Pies zmasakrował jej twarz. Schronisko odpowiada aktorce: "To jej zachowanie do tego doprowadziło"
Schronisko odpowiada aktorce, która niedawno poinformowała, że została pogryziona przez adoptowanego psa. Znana m. in. z "Pierwszej miłości" Aleksandra Prykowska miała wiele do zarzucenia pracownikom...

Oceń ten artykuł 2 15

Ogólna ocena Pies zmasakrował aktorce twarz. Koszmar gwiazdy "Pierwszej miłości" to: 11% / 100%, uzyskana z: 17 głosów.