Pomoc dla Ukrainy. Uruchomiono specjalną internetową zbiórkę pieniędzy

Fundacja Siepomaga uruchomiła specjalną internetową zbiórkę pieniędzy. Zebrane w ten sposób środki trafią do najbardziej potrzebujących na Ukrainie. Jak można wspomóc projekt?

Konflikt zbrojny na Ukrainie

W czwartek 24 lutego doszło do wydarzenia, które niewątpliwie zapisze się na kartach historii. We wczesnych godzinach rannych Rosja rozpoczęła atak na Ukrainę, wywołując tym samym konflikt zbrojny. Pomoc poszkodowanym spływa z różnych stron; Fundacja Siepomaga uruchomiła ogólnopolską zbiórkę pieniędzy, a zebrane na ten cel środki przekaże najbardziej potrzebującym.

Ze szczególnym niepokojem patrzyliśmy na wschód Ukrainy i na to, co lada moment może spotkać niewinne osoby, mieszkające na terenach zagrożonych konfliktem zbrojnym - wtedy ledwie tysiąc kilometrów od Polski. Niestety, doszło do najgorszego. Są bomby, ogień, karabiny i ofiary. I tych ofiar będzie coraz więcej. Czołg nigdy nie był symbolem pokoju. Nie potrafimy przewidzieć, co się wydarzy w najbliższych dniach, scenariusze jednak nie są optymistyczne, a ludziom trzeba pomóc (…)

– brzmi komunikat na stronie zbiórki.

Pomoc Ukrainie. Ruszyła internetowa zbiórka

Organizatorzy zbiórki wspomnieli m.in. o tym, gdzie trafią przelane przez darczyńców pieniądze:

(…) Ta zbiórka powstała, by móc zebrać środki w formie funduszu pomocy ofiarom wojny. Zakres pomocy będzie uzależniony od rozwoju konfliktu na Ukrainie i dostosowany do potrzeb. Monitorujemy sytuację, będziemy w stałym kontakcie ze organizacjami pomocowymi działającymi na rzecz Ukrainy, które zgłoszą się do nas z prośbą o wsparcie. Każda godzina to nowe informacje, wszystko zmienia się dynamicznie.

Zbiórka jest prowadzona przez Fundację Siepomaga, która – jako Organizacja Pożytku Publicznego – może szybko finansowo wesprzeć organizacje pomocowe działające na rzecz wsparcia Ukrainy.

Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.

Źródło. siepomaga.pl

Kierowca pojechał na policję z intruzem na dachu. Niechcianemu pasażerowi grozi więzienie [WIDEO]
Niecodzienny widok mogli ujrzeć mieszkańcy Lubartowa. 30-latek wskoczył na dach samochodu i nie chciał z niego zejść. Przerażony kierowca postanowił pojechać z intruzem leżącym na pojeździe...

Oceń ten artykuł 0 0