Portret księżnej Diany przez lata nie był dostępny dla innych. Teraz może go zobaczyć każdy!

Nieznane dotąd zdjęcie przedstawiające księżną Dianę wkrótce będzie dostępne szerszej publiczności. Zdaniem niektórych wspomniana fotografia i portret przedstawiający księżną Kate mają ze sobą wiele wspólnego! Jak jest naprawdę? Sprawdźcie!

Księżna Diana na nieznanym dotąd zdjęciu

Księżna Diana przez całe swoje życie była „obserwowana” przez fotoreporterów, czego dowodem mogą być liczne zdjęcia – zarówno te oficjalne, jak i robione „z ukrycia”. Sama księżna brała udział także w sesjach fotograficznych, a jeden z kadrów pochodzących z tamtego okresu właśnie… ujrzał światło dzienne! Niepublikowany dotąd portret księżnej Diany zagości wśród eksponatów wystawy organizowanej w Pałacu Kensington; tę będzie można oglądać już od 4 marca. W sieci już pojawiły się obrazy przedstawiające wspomnianą fotografię ukazującą pierwszą żonę księcia Karola.

Przesuń w prawo.

Portrety księżnej Diany i księżnej Kate

Na ujęciu utrzymanym w odcieniach czerni i bieli księżna Diana – pozując bokiem – zamyślona spogląda w dal. Jak podają media, autorem hipnotyzującej fotografii jest David Bailey, a ujęcie powstało w 1988 roku. Wcześniej nie trafiło jednak do publikacji, a pozostawało w prywatnym archiwum fotografa.

Zdjęcie ukazujące księżną wywołało falę poruszenia wśród internautów, którzy pozostawili sporo komentarzy:

Piękna w środku, jak i na zewnątrz.

Podoba mi się to zdjęcie, ponieważ księżna Diana wygląda na nim bardzo naturalnie (…).

Królowa.

Sporo osób dopatrzyło się także wielu podobieństw fotografii do kadru opublikowanego z okazji 40. urodzin księżnej Kate. Zgadzacie się z tą refleksją?

Niewiarygodne, jak wygląda obecnie kawałek ciasta z wesela księżnej Diany i księcia Karola. Słodycz liczy 40 lat! Nietypowa aukcja zakończona [ZDJĘCIE]
Za jaką kwotę można sprzedać kawałek ciasta, który liczy... 40 lat? Okazuje się, że za całkiem sporą sumę! Mowa bowiem o słodyczy prosto z wesela księżnej Diany i księcia Karola. Produkt znalazł już nowego właściciela!

Oceń ten artykuł 0 0