Przez głupi żart nastolatka postawiła na nogi wszystkie służby. Zareagował nawet Interpol

"No to zamach na szkołę" - napisała 19-latka w mediach społecznościowych, dołączając do swojego wpisu zdjęcie broni. Post natychmiast został przechwycony przez Interpol, a cała małopolska policja została postawiona na nogi. Jak się później okazało, wpis nastolatki był jedynie głupim żartem. Dziewczynie grożą teraz surowe konsekwencje, bo to nie wszystko, co przy tej interwencji odkryli mundurowi.

"No to zamach na szkołę". Interpol postawiony na nogi

W niedzielę wieczorem znajomi 19-latki z Nowego targu otrzymali od niej za pośrednictwem aplikacji społecznościowej bulwersujące zdjęcie. Nastolatka przesłała innym użytkownikom fotografię broni z mrożącym krew w żyłach podpisem:

No to zamach na szkołę

Przez jej wpis w sieci natychmiast uaktywniły się systemy Interpolu, które zajmują się przeszukiwaniem Internetu w celu zdobycia informacji o planowanych zamachach. Międzynarodowa organizacja przekazała informacje o tym incydencie do Komendy Głównej Policji.

Interpol poinformował polskich mundurowych, że według pozyskanych informacji fotografia broni z bulwersującym podpisem została wysłana z telefonu komórkowego przez osobę, która przebywa obecnie w Zakopanem.

Do domu nastolatki weszli policjanci

Z racji realnego zagrożenia zamachem terrorystycznym natychmiast na nogi została postawiona cała małopolska policja. Funkcjonariusze w ułamku chwili podjęli intensywne działania, aby zażegnać ewentualne zagrożenie terrorystyczne. Do operacji zaangażowany został Wydział do Walki z Cyberprzestępczością oraz kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Po kilkudziesięciu minutach policyjni eksperci wytypowali osobę odpowiedzialną za opublikowanie mrożącego krew w żyłach wpisu w mediach społecznościowych. Okazało się, że za publikację posta odpowiada 19-latka z Nowego Targu. Po chwili małopolscy mundurowi zapukali do jej drzwi. Nastolatka nie kryła swojego zdziwienia niespodziewaną wizytą funkcjonariuszy policji.

Śledczy znaleźli w mieszkaniu dziewczyny coś jeszcze

Śledczy natychmiast przeszukali mieszkanie dziewczyny. Zabezpieczyli należący do niej sprzęt informatyczny, z którego wysłany został internetowy wpis. To nie wszystko, bo małopolscy policjanci znaleźli w domu 19-latki niewielkie ilości marihuany, które zabezpieczyli.

Wystraszona nastolatka przyznała się mundurowym do przesłania zdjęcia broni z bulwersującym podpisem. Tłumaczyła, że zrobiła to wyłącznie w ramach żartu i nie planowała zamachu na szkołę. Wyjaśniła także, że broń znajdująca się na zdjęciu to replika, której posiadaczem jest jej 17-letni kolega.

Nastolatce grożą surowe konsekwencje

Wizyta kryminalnych nie ominęła również przyjaciela 19-latki. Funkcjonariusze zabezpieczyli u niepełnoletniego kolekcjonera repliki pistoletów oraz amunicję. Nastolatce z Nowego Targu grożą teraz surowe konsekwencje. Śledczy prowadzą bowiem postępowanie w sprawie groźby zamachu oraz posiadania narkotyków. Najprawdopodobniej 19-latce wkrótce zostaną przedstawione prokuratorskie zarzuty.

Małopolscy mundurowi apelują o rozwagę podczas korzystania z Internetu. Zaznaczają, że nikt w sieci nie jest anonimowy. Natomiast wszelkie, nawet żartobliwe informacje o planowanym zamachu, policjanci traktują bardzo poważnie i natychmiast podejmują działania mające na celu zażegnanie zagrożenia terrorystycznego.

Przypominamy, że wszystkie zgłoszenia dotyczące zagrożeń terrorystycznych przekazywane przez polskie i zagraniczne podmioty do Policji traktowane są z należytą powagą. Działania w celu zapobieżenia zamachom będą podejmowane niezwłocznie i w trybie stosownym do stwierdzonych okoliczności

– przekazali funkcjonariusze krakowskiej policji.

Po co mu to krzesło? Miał upojną noc, teraz grozi mu 5 lat...
Pewien 28-latek z gminy Kruszwica będzie musiał zmierzyć się z bolesnymi konsekwencjami swojego nietypowego zachowania. Grozi mu 5 lat więzienia, za zabranie krzesła sprzed stacji benzynowej. Po co mu był ten mebel?...

Oceń ten artykuł 0 0