Pyton królewski „wyszedł na spacer” ulicami Krakowa. Wąż na wolności!

Straż Miejska w Krakowie dostała nietypowe wezwanie. Po ulicach miasta grasował pyton królewski. Wąż „przechadzał” się ulicami jednego z osiedli.

Wężowa Huta

Straż Miejska w Krakowie schwytała pytona królewskiego. Wąż spokojnie poruszał się w kierunku jednego z bloków. O pojawieniu się nowego "sąsiada z klatki" poinformował jeden z mieszkańców osiedla Centrum E – dzielnica Nowa Huta.

Egzotyczny Kraków

Straż Miejska zajęła się sprawą pytona we wtorek, 17 sierpnia po godzinie 21. Strażników zaskoczył wygląd węża – duży, gatunek egzotyczny. Musieli zabezpieczyć zwierzę i zapobiec potencjalnemu kontaktowi z mieszkańcami osiedla.

Nietypowy przypadek

Zwierzę poruszało się spokojnie po parkingu. Mierzący 1,5 metra wąż leniwie sunął w kierunku bloku. Początkowo strażnicy nie wiedzieli, że mają do czynienia z pytonem królewskim. Zazwyczaj wezwania tego typu dotyczą interwencji w sprawie zaskrońcy.

Wężowym „krokiem”

Ospały sposób bycia pytona królewskiego był na rękę, biorącym udział w interwencji, strażnikom. Zadanie zapewnienie bezpieczeństwa pytonowi, mieszkańcom i samym strażnikom zostało znacznie ułatwione. Udało się szybko złapać węża. Zwierzę trafiło w ręce specjalistów, zostanie otoczone odpowiednią opieką.

Oceń ten artykuł 0 0