"Rodzinne" urodziny po rosyjsku. Rodzice zamówili mu striptizerkę! Co tam robią dzieci?!

To miały być niezapomniane dwudzieste urodziny. Dmitri z Kurska otrzymał od swoich rodziców i siostry NIECODZIENNY, oryginalny prezent. Co się wydarzyło na rodzinnym przyjęciu w Rosji? Tego nie ogarniesz...

Film został usunięty z sieci po ogromnej fali krytyki, ale trafił do niej ponownie i pewnie już nigdy z niej nie wyleci na dobre. Te urodziny budzą wiele kontrowersji i sprawiają, że ludzie łapią się za głowę i niedowierzają własnym oczom. 

Dmitri z Kurska obchodził dwudzieste urodziny, w prezencie od swoich rodziców i siostry otrzymał prywatny taniec striptizerki. Sam ten fakt już jest trochę niepokojący, ale czara absurdu została przelana w momencie, gdy dowiadujemy się, że ten taniec odbył się w ich mieszkaniu! Przy rodzicach, podczas rodzinnego przyjęcia. Wszystko byłoby jeszcze do przyjęcia, gdyby nie to, że w całej zabawie uczestniczył również mały chłopiec, którego widać na filmie. Nie wiadomo czyje jest to dziecko, ale w takim wypadku jest to już gruba przesada. 

A co wy sądzicie? 

Oceń ten artykuł 3 2

Ogólna ocena "Rodzinne" urodziny po rosyjsku. Rodzice zamówili mu striptizerkę! Co tam robią dzieci?! to: 60% / 100%, uzyskana z: 5 głosów.