"Rolnik szuka żony 6". Pomyłka jednej z kandydatek! Co jeszcze wydarzyło się w drugim odcinku?

"Rolnik szuka żony" nie przestaje zaskakiwać! W drugim odcinku programu, który widzowie zobaczyli w niedzielny wieczór, uczestnicy po raz pierwszy spotkali się z wybranymi przez nich kandydatkami. Nie obyło się bez pomyłki, gdyż jedna z pań wyznała przed kamerami, że wysłała list nie do tego rolnika, do którego chciała... Co jeszcze się wydarzyło? Sprawdźcie koniecznie!

Rolnik szuka żony 6”. Pierwsze spotkania


Już po raz szósty widzowie mogą śledzić losy pięciu rolników, którzy zdecydowali się wyjść naprzeciw miłości. W ostatnim odcinku Adrian, Seweryn, Jakub, Sławomir oraz Waldemar po raz pierwszy spotkali się z wybranymi kandydatkami, które do nich napisały. O tym, że były to bardzo emocjonalne rozmowy, świadczyć mogą łzy wzruszenia, jakie pojawiły się u jednej z kandydatek Seweryna. Sam rolnik wydawał się z kolei mocno zauroczony piękną brunetką – Marleną. Po przywitaniu przyznał, że aż zaniemówił z wrażenia.

„Myślę, że jest to mój wymarzony partner”

– stwierdziła sama Marlena.


View this post on Instagram

Tafiony?

A post shared by Rolnik szuka żony (@rolnikszukazonytvp) on


Od komplementów nie stronił także Sławek, któremu od razu wpadła w oko pochodząca z Pomorza Natalia:

„Pięknie wyglądasz. Piękny uśmiech”

Sama uczestniczka także nie ukrywała radości płynącej ze spotkania, a w rozmowie stwierdziła, że „mają ze sobą wiele wspólnego”.
Emocjonująco było również u Adriana, który na początku przyznał, że „żarty się skończyły, bo są ludzie, są uczucia”. Przystojny rolnik niejednokrotnie musiał usuwać z policzków ślady szminki, które pojawiały się niemal przy każdym spotkaniu z kandydatkami.


View this post on Instagram

No i oznaczony :)

A post shared by Rolnik szuka żony (@rolnikszukazonytvp) on

„Rolnik szuka żony 6”. Co wydarzyło się w ostatnim odcinku?

Mimo wcześniejszych wyborów Jakub postanowił zaprosić na randkę tylko dwie panie:

„Po co zajmować czas na to, na co nie ma szansy na przyszłość”

– skwitował krótko pytanie Marty Manowskiej o powody takiej decyzji. Na spotkaniu pojawiła się Anna, natomiast z drugą wybranką – Ewą – która nie mogła dojechać, mężczyzna rozmawiał przez Internet. W swoich słowach rolnik nie urywał, że pierwsza z pań bardzo mu się spodobała:

„Czuję, że ten program daje mi szansę, że coś się zmieni”

– mówił.


View this post on Instagram

Po co marnować czas ma coś co nie ma przyszłości...

A post shared by Rolnik szuka żony (@rolnikszukazonytvp) on


U Waldemara natomiast jedna z kandydatek wprost przyznała do kamery, że… pomyliła uczestników! Okazało się, że Wioletta pisała list z myślą o Jakubie, a zaadresowała go do Waldemara:

„Nie powiem mu o tej pomyłce, bo nie chcę mu robić przykrości”

– stwierdziła, dodając w innym miejscu:

„Może to przeznaczenie, może to znak, że się pomyliłam?”

View this post on Instagram

Jednak kobieta to się zawsze odnajdzie.

A post shared by Rolnik szuka żony (@rolnikszukazonytvp) on


Po pierwszych rozmowach rolnicy teraz muszą podjąć decyzję, które panie chcą poznać bliżej, a z którymi się pożegnać. Jakie będą więc ich wybory? O tym przekonamy się w najbliższą niedzielę o godz. 21:15, włączając TVP 1.

Oceń ten artykuł 0 5