"Rolnik szuka żony". Ania Bardowska na najnowszym zdjęciu "z brzuszkiem". Ciążowe krągłości są już naprawdę spore!

To już ostatnia prosta! Za kilka tygodni Anna i Grzegorz Bardowscy, czyli małżonkowie znani z programu: "Rolnik szuka żony", po raz drugi zostaną rodzicami! Para wychowuje już synka Jasia, a teraz z niecierpliwością czeka na kolejnego członka rodziny. Ostatnio szczęśliwa wybranka rolnika podzieliła się z internautami zdjęciem, na którym widać, że do porodu zostało coraz mniej czasu.

„Rolnik szuka żony”. Ania i Grzegorz rodzicami!


„Rolnik szuka żony” to bijący rekordy popularności program, dzięki któremu wiarę w miłość odzyskało wiele osób. Historie bohaterów, którzy zdecydowali na poszukiwania bratniej duszy pod czujnym okiem kamer, niezmiennie wzruszają widzów. Nic więc dziwnego, że Telewizja Polska zdecydowała się na jego kontynuację, a obecnie emitowane są premierowe odcinki szóstego sezonu „Rolnika…”. Tymczasem Ania i Grzegorz Bardowscy, czyli uczestnicy, których drogi skrzyżowały się w drugiej edycji, niebawem po raz drugi zostaną rodzicami! Ich związkowi od początku kibicowało spore grono odbiorców, a wieść o tym, że relacja zakochanych rozwinęła się już poza kamerami, bardzo ich ucieszyła. Para pobrała się trzy lata temu, a wkrótce potem na świat przyszedł ich syn – Jaś. Teraz państwo Bardowscy oczekują narodzin drugiej pociechy – tym razem córeczki. O tym, że do porodu zostało naprawdę niewiele czasu, świadczyć może jedno z ostatnich zdjęć, jakie pojawiło się w mediach społecznościowych. Widać bowiem na nim, że piękna żona rolnika jest już w dość zaawansowanej ciąży.

„Na wszystko w życiu jest czas”

Kilka dni temu Ania Bardowska postanowiła podzielić się z internautami refleksją na temat spożywania alkoholu przez przyszłe mamy:

„To moja druga ciąża i wiecie czym chcę się pochwalić? Z ręką na sercu mówię, że w ciąży nie spożyłam ani grama alkoholu. Teorii, że lampka wina nie zaszkodzi, mówię stanowcze nie ! Na wszystko w życiu jest czas. Wiem, że takich kobiet jak ja jest miliony, ale warto o tym wciąż mówić. Miałam kiedyś w przedszkolu dziewczynkę z zespołem FAS i widziałam, jak od startu jej życie było cięższe od innych. Nigdy bym sobie nie wybaczyła ,że sama zaszkodziłam własnemu dziecku. Jest wśród nas, naszych dzieci tyle okropnych chorób nad którymi nie możemy zapanować, na które nie mamy wpływu. W przypadku % wybór jest prosty”

– do swoich słów wybranka Grzegorza dołączyła zdjęcie, na którym z czułością obejmuje swój – sporych już rozmiarów – ciążowy brzuszek. Aktywność Ani w mediach społecznościowych została szybko dostrzeżona przez użytkowników sieci, którzy w komentarzach poparli jej stanowisko, nie szczędząc przy tym komplementów:

„Aniu, ciąża Ci służy, pięknie wyglądasz; a co do % to racja, tu wybór jest bardzo prosty… Można sobie powiedzieć stop, nie. I tego się trzymać, a na tą lampkę winka nie raz jeszcze przyjdzie okazja”

„Aniu, myślałam o Tobie dzisiaj, wyglądasz pięknie! Oczywiście popieram to, co napisałaś”

„Zgadzam się z Panią, na wszystko jest czas. Pięknie Pani wygląda”

– czytamy w komentarzach. Sama szczęśliwa przyszła mama uchyliła również rąbka tajemnicy dotyczącej porodu, zdradzając w odpowiedzi na pytanie jednej z internautek, iż jest w trzydziestym tygodniu ciąży. My całej rodzinie już życzymy wszystkiego, co najlepsze!




Oceń ten artykuł 1 0

Ogólna ocena "Rolnik szuka żony". Ania Bardowska na najnowszym zdjęciu "z brzuszkiem". Ciążowe krągłości są już naprawdę spore! to: 100% / 100%, uzyskana z: 1 głosów.