"Rolnik szuka żony". Prawda na temat jednego z kandydatów Anny wyszła na jaw. W tle: bohaterki innych edycji

Co przyniósł nowy odcinek programu: "Rolnik szuka żony"? Takiego obrotu spraw widzowie z pewnością się nie spodziewali! Jeden z kandydatów Anny już wcześniej próbował swoich sił w show, odpowiadając na "wizytówki" bohaterek poprzednich edycji...

„Rolnik szuka żony 10”. Kandydaci Anny

Kiedy „Rolnik szuka żony 10” pojawił się w TV, wiadomo było, że wzbudzi spore poruszenie wśród widzów. Już po raz kolejny uczestnicy stanęli przed kamerami z nadzieją na to, że show odmieni ich życie. Czy tak się stanie? Szczegóły dotyczące nowych odcinków – póki co – są owiane tajemnicą. W niedzielny wieczór odbiorcy mogli zobaczyć 2. epizod, w którym rolnicy oraz rolniczki poznali kandydatów. Okazało się, że jeden z mężczyzn zaproszonych przez Annę już wcześniej próbował swojego szczęścia w „Rolniku…”. Niejaki Bartosz wysyłał listy zarówno do Kamili z 8. sezonu, jak i do Klaudii z poprzedniej edycji. Takie zachowanie wzbudziło czujność Ani, która postanowiła wprost zapytać nowego znajomego o jego zamiary.

Co w nowym odcinku programu „Rolnik szuka żony”?

Premierowy odcinek programu: „Rolnik szuka żony” upłynął pod znakiem randek. Podczas rozmowy Anny i Bartosza rolniczka drążyła temat wcześniejszej korespondencji.

Czy ty masz szczere zamiary? Skoro jesteś taki „latawiec”. Startowałeś do poprzednich edycji, bo podobała ci się Kamila? Podobała ci się Klaudia? Ja jestem całkowicie inna – tłumaczyła.

Bartosz odpowiedział, że jest wiernym fanem „RszŻ”, ale przede wszystkim przy pisaniu listu kierowała nim chęć poznania wspomnianej bohaterki:

Nie ukrywam, śledzę "Rolnika..." od pierwszej edycji: to też było jakieś moje ogromne marzenie, żeby tutaj wystąpić. Najważniejszym marzeniem jesteś oczywiście ty, dlatego napisałem list.

Słowa te nie przekonały Anny, która zarzuciła rozmówcy nieszczerość. Wystąpienie Bartosza nie tylko zostało zauważone przez czujnych widzów TVP, ale też szeroko skomentowane. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo komentarzy krytykujących takie zachowanie kandydata. Głos zabrała też sama Klaudia, która dosadnie podsumowała całą sytuację.

Klaudia z „Rolnik szuka żony 9” komentuje

Na oficjalnych profilach „RszŻ” w sieci widzowie podzielili się swoimi przemyśleniami na temat uczestnictwa Bartosza w show. W znacznej części wypowiedzi dominuje krytyka:

Dobrze go podsumowała.

Koleś ma ewidentnie parcie na szkło, Anna go zdemaskowała.

Karierowicz.

Facet zgłasza się do każdej edycji, w której tylko występuje kobieta będąca rolnikiem. Nawet wspomniał, że "to jest jego marzenie". Najgorsze, co może być, to stracone miejsce. Z pewnością jakiś inny pan, który napisał list, oddałby wiele, by tu się znaleźć. A tak miejsce zajął mu jakiś facet, "który chciał wystąpić".

Temu panu już podziękujemy.

Tymczasem Klaudia z „Rolnik szuka żony 9” opublikowała na InstaStory krótkie podsumowanie. Na tle odcinka dodała napis:

Pozamiatane! Szapo ba (chapeaux bas, fr. czapki z głów -  przyp. red.).

Myślicie, że Bartosz zgłosi się do następnej edycji „Rolnika…”?

Fot. InstaStory @k_klaudi

"Rolnik szuka żony". Anna "zdemaskowała" jednego z kandydatów. Wcześniej pisał do Klaudii i Kamili!
Co przyniósł nowy odcinek programu: "Rolnik szuka żony"? W 2. epizodzie bohaterowie stanęli "oko w oko" z kandydatkami oraz kandydatami. Były pierwsze randki i... zaskoczenia! Anna zaprosiła do rozmowy mężczyznę, który wcześniej...

Oceń ten artykuł 0 0