Rosjanie wycofani z walki o mundial. FIFA podjęła decyzję

FIFA podjęła decyzję

24 marca miał się odbyć mecz Polska-Rosja w ramach półfinału baraży o awans do mundialu. Stało się jednak inaczej: Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) podjęła decyzję o dyskwalifikacji zespołu Rosji, a także przyznała Polsce wygraną walkowerem. Decyzja ta jest pokłosiem agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę; już wcześniej polscy piłkarze jasno zadeklarowali, iż nie staną do walki na boisku z rosyjską drużyną właśnie z powodu konfliktu na linii: Rosja-Ukraina.

Oprócz wspomnianego ruchu FIFA postanowiła przełożyć również barażowy mecz z udziałem Ukrainy, która do rozgrywek powróci w czerwcu.

Wygrana walkowerem dla Polski

Decyzja Federacji została ujawniona we wtorkowy wieczór, a skomentował ją m.in. prezes PZPN: Cezary Kulesza.

FIFA ukarała dziś Rosję walkowerem. I bardzo dobrze! W wyniku wojny na Ukrainie, odpowiedzialność musi ponieść także rosyjski futbol. Zero tolerancji dla kraju, który bestialsko zabija cywilów... A my pokazaliśmy, że piłkarska solidarność ma sens! I dalej wspieramy Ukrainę

– napisał na Twitterze.

29 marca Polacy zagrają w Chorzowie w decydującym o awansie meczu ze zwycięzcą pary: Szwecja - Czechy.

_{Źródło: PAP}

RMF Ukraina to specjalna stacja nadająca bez reklam dla naszych ukraińskich przyjaciół. To tam przez całą dobę informujemy o tym, gdzie uzyskać pomoc. Przekazujemy wiadomości o organizacjach charytatywnych, możliwościach znalezienia noclegu, na temat opieki zdrowotnej czy o sposobach poszukiwania pracy. Informacje są nadawane po ukraińsku i angielsku. Gramy całą dobę bez reklam.

Można nas słuchać w Internecie na RMFon.pl, od Przemyśla aż po sam Lwów na 98,6 FM i w Hrubieszowie na  93,3 FM.

Robert Lewandowski rezygnuje z promowania technologii chińskiego giganta. Ile na tej decyzji straci piłkarz?

Stanowisko Roberta Lewandowskiego w sprawie wojny w Ukrainie, wywołanej przez Władimira Putina, od początku było jasne. Piłkarz w swoich mediach społecznościowych wyrażał sprzeciw rosyjskiemu atakowi, a...