Ryszard Kotys opowiada o swojej chorobie: "Wtedy jestem potwornie przerażony"

Aktor, którego znamy przede wszystkim z roli Paździocha ze "Świata według Kiepskich", ma już 85 lat. Ryszard Kotys ostatnio zdecydował opowiedzieć o swoich problemach, z których wynika, że potrafi się zgubić w nowym miejscu, a także ma problemy z orientacją. Nie dziwimy się, że bywa "potwornie przerażony".

Ryszard Kotys od 19 lat wciela się w rolę drugoplanowego bohatera – Mariana Paździocha w "Świecie według Kiepskich". Poznaliśmy go też w takich produkcjach, jak "Lalka", "Wodzirej", "Vabank", "Wielki Szu", "Kingsajz" czy "Wiedźmin". Ostatnio aktor rozmawiał z tygodnikiem "Rewia". Wówczas Kotys przyznał, że potrafi się zgubić niemal wszędzie i że te momenty są dla nie przerażające.

"To prawda, gubię się dosłownie wszędzie. Na przykład wchodzę do jakiegoś mieszkania, a wychodząc nie mogę trafić we właściwe drzwi. Bardzo często gubię się też w obcym mieście. Idąc do kogoś, nie kieruję się na klatkę schodową, tylko na przykład do piwnicy. Wtedy jestem potwornie przerażony" – przyznał serialowy Paździoch. 

Na szczęście aktor może liczyć na wsparcie młodszej żony – Kamili Sammler – która trwa przy nim od lat i opiekuje się nim, a gdy nie może, dba o to, by przy mężu czuwała opiekunka. 

W wywiadzie Ryszard Kotys wyznał, że prywatnie jest smutnym człowiekiem, co może być zaskakujące, gdyż aktor wciela się głównie w komediowe postacie: "W gruncie rzeczy jestem poważnym facetem. Nie jestem typem rozrywkowym, choć lubię towarzystwo. Wiele osób uważa, że jestem złośliwie dowcipny i często nikogo nie oszczędzam. Wynika to z mojej powagi. A może i smutku".

Oceń ten artykuł 5 0

Ogólna ocena Ryszard Kotys opowiada o swojej chorobie: "Wtedy jestem potwornie przerażony" to: 100% / 100%, uzyskana z: 5 głosów.