Sandra Bullock w żałobie. Zmarł jej ukochany. Miał 57 lat

Sandra Bullock straciła ukochanego partnera. 57-letni Bryan Randall zmarł po trzech latach zmagań z chorobą. Jak poinformowali krewni, sztab lekarzy i pielęgniarek walczył o jego życie.

Bryan Randall miał 57 lat. Zmarł po walce z nieuleczalnym schorzeniem

Sandra Bullock i Bryan Randall od wielu lat byli parą. Związek rozchwytywanej aktorki i spełnionego fotografa uważany był za bardzo szczęśliwy. Rzadko pokazywali się razem publicznie. Ukochany gwiazdy stronił od błysku fleszy. Wolał robić zdjęcia niż do nich pozować. Jak poinformowała rodzina, o jego przewlekłej chorobie widzieli tylko najbliżsi. Od trzech lat mierzył się z nieuleczalnym stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS). Odszedł 5 sierpnia 2023 roku. Teraz informacja została upubliczniona.

Z wielkim smutkiem informujemy, że 5 sierpnia Bryan Randall odszedł spokojnie po trzyletniej walce z ALS

– napisała w oświadczeniu przesłanym portalowi Page 6 jego rodzina.

Bryan zdecydował wcześniej, aby zachować prywatność w swoich zmaganiach z ALS. Ci z nas, którzy się nim opiekowali, zrobili wszystko, co w naszej mocy, aby uszanować jego prośbę

– zaznaczono w komunikacie przekazanym mediom.

Jesteśmy niezmiernie wdzięczni niestrudzonym lekarzom, którzy razem z nami walczyli oraz niesamowitym pielęgniarkom, które zostały naszymi współlokatorami, często poświęcając własne rodziny, aby być z nami

– wyznali krewni fotografa.

Sandra Bullock i Bryan Randall tworzyli udaną parę

59-letnia aktorka i jej partner poznali się w 2015 roku. Jak przyznała w wywiadach, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Bullock zatrudniła Randalla do fotografowania piątych urodzin jej syna. Już na przyjęciu zaczęło między nimi iskrzyć. Wkrótce zaczęli się spotykać i stworzyli szczęśliwą rodzinę dla ich dzieci z poprzednich związków. Bryan Randall rzadko pojawiał się publicznie u boku ukochanej. Widywano go tylko kilka razy podczas cyklu promocyjnego Ocean's 8 w 2018 roku. Po złych doświadczeniach z poprzedniego małżeństwa Sandra Bullock nie chciała sformalizować związku z ukochanym.

Nie twierdzę, że każdy powinien tak żyć, ale nie potrzebuję papieru, żeby być oddaną partnerką i matką. Nikt nie musi mi mówić, że powinnam być obecna w trudnych chwilach. Nikt nie musi mi mówić, żebym przetrwała burzę z dobrym mężczyzną

– tłumaczyła aktorka w wywiadzie dla programu "Red Table Talk".

Fryzjerzy ścięli sobie włosy. To gest wsparcia dla chorej na nowotwór klientki [WIDEO]
Po sieci krąży nagranie z salonu fryzjerskiego. Kobieta przyszła, aby całkowicie ściąć włosy z uwagi na chorobę nowotworową. Pracownicy chcieli wesprzeć ją w walce. Aby dodać jej otuchy, również ogolili się na łyso.

Oceń ten artykuł 0 0