Sandra Kubicka straciła cierpliwość. Zablokowała kilkadziesiąt osób. "Jakbym coś takiego usłyszała na ulicy, to bym dała w pysk"

Kłótnia na profilu Sandry Kubickiej

Spodziewająca się dziecka Sandra Kubicka miała ostatnio wielkie wyjście. Modelka odwiedziła ekipę „Tańca z gwiazdami” i zapozowała z tancerzami na ściance. Fotografią podzieliła się oczywiście na swoim Instagramie.

Here for the team @hannazudziewicz & @jacekjeschke nasza przyjaźń zaczęła się dokładnie tu 5 lat temu – napisała w opisie.

Na zdjęciu Sandra ubrana była w kurteczkę i długą, obcisłą sukienkę, która podkreślała ciążowy brzuch. Jak się okazało, niektórym internautom taka stylizacja mocno nie przypadła do gustu. Chodziło o widoczny brzuszek.

Sandra pięknie wyglądasz… Tylko nie ta kreacja do brzuszka

Brzuszek wygląda jakby połknęła piłkę, nienaturalnie odstaje bo tkanina sukienka lejąca. Wygląda to....no, jak wygląda każdy widzi

Ale ten brzuszek Sandry śmiesznie wyszedł

Część osób broniła Kubickiej pisząc, że przecież jest w ciąży, to jak inaczej ma wyglądać jej brzuch.

Chore baby, włączcie wyobraźnię. Brzuszek wyszedł jak wyszedł z powodu kroju sukienki. Jak można tak bezczelnie oceniać człowieka, a co dopiero brzuszek kobiety w ciąży. Jaki Wy tworzycie świat?

Wygląda po prostu jakby była w ciąży. Nie widzę nic złego w tej sukience

Sandra blokuje internautki

Sandra odniosła się do sprawy na swoim InstaStory. Tym razem zachowanie internautek doprowadziło ją do ostateczności. Na nagraniu powiedziała, że zablokowała kilkadziesiąt osób – nie tylko komentujących, ale i tych, które polubiły obraźliwe wpisy. Zapowiedziała również, że słysząc to od kogoś na ulicy, "dałaby mu w pysk".

Zablokowałam wczoraj prawie 30 osób po moim zdjęciu z „Tańca z gwiazdami”. […] Jestem przerażona dzisiejszymi czasami. Za moich czasów, jak się miało z kimś problem, to wychodziliśmy po szkole i dawaliśmy sobie w pysk i albo ten problem był rozwiązany, albo później się omijaliśmy szerokim łukiem i koniec. A w dzisiejszych czasach wszyscy są bezkarni. W internecie każdy chojrak. […] Jakbym coś takiego usłyszała na ulicy, to bym dała w pysk, przysięgam.

Celebrytka wypunktowała, jakie komentarze musiała przeczytać na swój temat i przyznała, że zadziwia ją fakt, iż takie kobiety na swoich kontach mają zdjęcia z dziećmi.

Dostałam wczoraj tyle chamskich komentarzy, że mam obrzydliwy brzuch, brzydki brzuch, że do tego brzucha to nie ta sukienka […] Jak można napisać drugiej kobiecie, i to nie z widmo kont, tylko normalnie matka, która ma zdjęcia z dwoma bąbelkami, pisze mi, że mam obrzydliwy brzuch. Sorry, że nie mogę sobie go wymodelować tak, jak ty byś chciała. Mam tak dość dzisiejszych czasów.  

Sandra wyznała też, że czasami wolałaby usłyszeć takie rzeczy na żywo, bo w internecie łatwiej jest pisać niemiłe komentarze i czuć się bezkarnym.

Zero szacunku do takich bab – podsumowała temat Sandra.