Selena Gomez i The Weeknd rozstali się! Justin Bieber powodem?

To koniec! Jak donosi "Us Weekly", trwający 10 miesięcy związek Seleny Gomez i The Weeknda to już przeszłość. Czyżby Justin Bieber był powodem ich rozstania? Selena ostatnimi czasy parę razy spotkała się z byłym chłopakiem, podczas gdy Abel Tesfaye koncertował.

#metgala2017 #theweeknd #selenagomez

A post shared by Selena Gomez & The Weeknd (@selenaxweekndx) on

To przykra, jednak nieszokująca wiadomość. Selena Gomez i Abel Tesfaye zerwali po tym, jak media zaczęły donosić o spotkaniach artystki z jej byłym chłopakiem, Justinem Bieberem. O tym, że para zdecydowała się rozstać, może przemawiać fakt, że w minioną niedzielę The Weeknd przestał obserwować konta Seleny w mediach społecznościowych. Informację o zakończeniu związku Seleny i The Weeknda potwierdzają też znajomi pary. Czy Justin Bieber maczał w tym palce? Ostatnio wokalista był widywany w towarzystwie Gomez.

Jak donosi serwis GossipCop, przyczyny rozstania Seleny Gomez i The Weeknda są znacznie inne niż ponowne pojawienie się Justina w życiu piosenkarki. Zwłaszcza że gwiazdka Disneya zaczęła odnawiać kontakt z byłym chłopakiem już po zerwaniu z Ablem. Okazuje się, że powód był znacznie banalniejszy! Para nie miała dla siebie czasu! A przynajmniej tak twierdzą znajomi pary. Najwyraźniej mimo tego, że Gomez i Tesfaye zaczęli dzielić wspólne mieszkanie w Nowym Jorku, to czasu spędzanego wspólnie wciąż było za mało. The Weeknd większość czasu spędzał w trasie koncertowej, a Selena w ostatnim czasie realizowała parę własnych projektów, w tym rolę w nowym filmie Woody'ego Allena czy też przygotowania do wydania nowego albumu. Podobno sytuacja ta doprowadziła parę do rozmowy na temat przyszłości związku. Jak widać, doszli do takiego, a nie innego wniosku.

"People" twierdzi też, że oboje, Selena Gomez i The Weeknd, znaleźli nowych partnerów. Według tygodnika, Tesfaye znów swoje oczy zwrócił ku wdziękom modelek, a Selena wróciła do Biebera. Jednak ile w tym prawdy? Pewnie przekonamy się niedługo!

Oceń ten artykuł 0 0