Selena Gomez zraniona wieścią o Justinie Bieberze i Hailey Baldwin?

7 lipca stał się w życiu Justina Biebera i Hailey Baldwin wyjątkową datą – to dzień zaręczyn. Wokalista, który od kilku tygodni znów był widywany w towarzystwie modelki, zdążył się jej oświadczyć. Na taki krok nie zdecydował się wobec swojej pierwszej miłości, Seleny Gomez. To musiał być ogromny cios dla artystki, która przez lata schodziła się i rozchodziła z Bieberem. Wiadomo, jak zareagowała na zaskakujące wieści.

I wanna hold you when I’m not supposed to...

A post shared by Selena Gomez (@selenagomez) on

Selena Gomez i Justin Bieber przez lata tworzyli burzliwy związek, w którym nie brakowało rozstań i powrotów. Mimo że wydawało się, że para w końcu zejdzie się ze sobą na dobre, to Bieber właśnie zaskoczył wszystkich poważnymi planami wobec Hailey Baldwin. Modelka była drugą dziewczyną, do której Bieber chętnie powracał i właśnie się jej oświadczył. Taki obrót sprawy z pewnością zasmucił tych, którzy wierzyli, że to nie koniec Jeleny. Można by przypuszczać, że podobnie poczuje się Selena Gomez. W końcu jeszcze pół roku temu widywała się z Justinem i wszystko wskazywało na to, że tym razem się uda.

Reakcja Seleny Gomez

Zaręczyny z pewnością były wyjątkowym momentem dla niczego nie spodziewającej się Hailey Baldwin. Zwłaszcza że modelka mimo że spotykała się z Justinem Bieberem, to bardzo kibicowała Jelenie, nie wierząc, że zostanie wybranką wokalisty. Jego decyzja musiała więc ucieszyć Baldwin. Co zaś na to Selena Gomez, która przegrała walkę o serce Justina? Jak donoszą źródła wielu amerykańskich mediów, wokalistka wydaje się nie przejmować rewelacjami. Jednocześnie dobrze życzy dopiero co zaręczonej parze.

Informatorzy "E!" są zgodni co do tego, że Selena była zaskoczona tak prędkimi zaręczynami. "Selena była zaskoczona, że zaręczyny nadeszły tak prędko, a jednocześnie nie, bo znając go, wiedziała, że tak może zrobić. Pod koniec dnia już w ogóle się tym nie przejmowała. Selena jest ponad tym wszystkim. Ostatnim razem próbowała uratować ten związek i nie wyszło. Selena obrała inną ścieżkę i jest w znacznie lepszym miejscu, odkąd w jej życiu nie ma Justina. Teraz nie skupia się na randkowaniu, a na sobie. Jest szczęśliwa spędzając czas z przyjaciółkami i chodząc do kościoła" – donosi jedno ze źródeł. Inne dodały, że Selena wie, że Justin jest emocjonalny i impulsywny, więc nie dziwi ją, że podejmuje pochopne decyzje.

"Entertainment Tonight" dowiedział się, że to, co robią Justin i Hailey ze swoim życiem, nie ma na nią jakiegokolwiek wpływu. "Selena jest w dobrym miejscu i otacza się pozytywnie nastawionymi ludźmi. Szczęście Justina i Hailey i nie jest w stanie odebrać jej własnego poczucia szczęścia" – powiedział informator.

Jednocześnie znajomy Justina Biebera w rozmowie z "People" podkreśla, że związek Biebera i Gomez "nigdy nie był zdrową sytuacją", a ich relacja "była bardzo złożona i skomplikowana". Również matka wokalistki nie akceptowała 24-latka, więc ich wspólna przyszłość wydawała się wręcz niemożliwa. Prawdopodobnie dlatego Justin postanowił związać się z Baldwin.

Bieber i Baldwin zaręczeni

Życie uczuciowe Justina Biebera to jeden wielki rollercoaster. Wokalistę przez lata łączono z Seleną Gomez, z którą wiódł burzliwy związek. W czasie rozstań artysta znajdował pocieszenie wśród wielu kobiet znanych z show-biznesu. W 2016 roku jedną z dziewczyn Justina została Hailey Baldwin. Najwyraźniej uczucie było znacznie głębsze, bowiem para po latach postanowiła wrócić do siebie. Jak się okazuje, tym razem Bieber miał wobec ukochanej poważniejsze zamiary. Jak twierdzi TMZ, artysta w minioną sobotę oświadczył się modelce.

Do wyjątkowego wydarzenia doszło podczas wspólnej kolacji w jednej z restauracji na Bahamach, gdzie para spędza wakacje. Informatorzy TMZ zdradzili, że w pewnym momencie ochrona Justina poprosiła wszystko o odłożenie telefonów, ponieważ zaraz wydarzy się coś specjalnego. Modelka miała dostać od ukochanego duży, diamentowy pierścionek.

Zaskakująca decyzja?

"To jednocześnie była niespodzianka i wcale nie. Justin był niesamowicie szczęśliwy przez ostatnich kilka tygodni. Znają się z Hailey od bardzo dawna. To może wydawać się spontaniczne, ale znają się przecież bardzo dobrze" – wyjawiło źródło tabloidu.

Za tym, że decyzja Biebera nie była niczym zaskakującym, może przemawiać fakt, że para zna się już od ośmiu lat. Romantyczne uczucie połączyło ich znacznie później. Wygląda jednak na to, że w tym przypadku nie przeminęło i możliwe, że za jakiś czas Hailey Baldwin będziemy znać pod nazwiskiem Bieber.

Plotki czy niekoniecznie?

Zanim Justin Bieber zdecydował potwierdzić krążące plotki o zaręczynach, w mediach społecznościowych wyjątkową chwilę skomentowali rodzice pary. Na Instagramie ojca Justina, Jeremy’ego, pojawiło się zdjęcie muzyka podpisane słowami: "Dumny, to niedopowiedzenie. Podekscytowany twoim nowym rozdziałem". Również matka artysty dała upust emocjom na Twitterze, pisząc parokrotnie powtórzone słowo "miłość". Nie zabrakło też komentarza od ojca modelki, Stephena Baldwina, który na Twitterze zamieścił wpis, który jednak został usunięty – "Zawsze modlę się o dobrą wolę bożą! On właśnie wchodzi w serca JB&HB!".

Romantyczne potwierdzenie plotek

Zaręczyny Justina Biebera i Hailey Baldwin z pewnością zaskoczyły niejedną osobę. Zwłaszcza że wielu wierzyło, że wokalista powróci do swojej wieloletniej miłości, jaką była Selena Gomez. Teraz, gdy na Instagramie Biebera pojawił się długi wpis z wyznaniem miłości i zdjęciami z narzeczoną. 24-latek podzielił się zamiarami założeniami z modelką rodziny, a na koniec zamieścił cytat z Listu do Koryntian z protestanckiej Biblii.

"Chciałem poczekać jeszcze chwilę, zanim cokolwiek powiem, ale słowa prędko się rozchodzą. Posłuchaj Hailey, mówiąc wprost, jestem tak bardzo zakochany we wszystkim, co jest z Tobą związane. Tak zaangażowany, by spędzić moje życie na poznawaniu każdej części ciebie, kochając cię cierpliwie i czule. Obiecuję, że będę przewodził naszej rodzinie z dumą i integralnością, pozwalając by Jezus poprzez Ducha Świętego prowadził nas we wszystkim, co robimy i jaką decyzję podejmujemy. Moje serce jest całkowicie i kompletnie twoje i zawsze będę stawiał cię na pierwszym miejscu. Jesteś miłością mojego życia, Hailey Baldwin, i nie chciałbym go spędzić z nikim innym. Czynisz mnie o wiele lepszym i dobrze się dopełniamy! Nie mogę się doczekać najlepszego okresu w moim życiu! To zabawne, ponieważ teraz z tobą u boku wszystko wydaje się mieć sens. To, co najbardziej mnie ekscytuje, to fakt, że mój mały brat i siostra będą mogli zobaczyć kolejne zdrowe, stabilne małżeństwo i wyczekiwać tego samego. Bóg ma idealne wyczucie czasu, zaręczyliśmy się w siódmy dzień, siódmego miesiąca, a siedem to cyfra duchowej perfekcji. To prawda, wygoogluj to! Czy to nie szalone? Tak przy okazji, nie planowałem tego, ale mój Boże, to wspaniałe uczucie mieć zabezpieczoną wspólną przyszłość. ‘Kto znalazł żonę – dobro znalazł i zyskał łaskę u Pana’. To rok łask!" – można przeczytać podpis do ostatnich zdjęć na instagramowym profilu muzyka.

Reakcja modelki

Hailey Baldwin, która mimo randkowania z Justinem Bieberem, kibicowała Jelenie, w końcu skomentowała wydarzenie, jakim były zaręczyny. Na Twitterze podzieliła się krótkim wpisem, w którym wyznała, że nie wie, co zrobiła w życiu, by zasługiwać na takie szczęście.

"Nie jestem pewna, co zrobiłam w życiu, by zasługiwać na takie szczęście. Jednak jestem ogromnie wdzięczna Bogu za danie mi tak niesamowitej osoby by dzielić się z nią moim życiem. Żadne słowa nie są w stanie wyrazić mojej wdzięczności" – można przeczytać na jej profilu. 

Oceń ten artykuł 1 0

Ogólna ocena Selena Gomez zraniona wieścią o Justinie Bieberze i Hailey Baldwin? to: 100% / 100%, uzyskana z: 1 głosów.