„Love Island”. Mikołaj i Sylwia po programie
„Love Island. Wyspa miłości” to program, który debiutował na antenie telewizji Polsat we wrześniu zeszłego roku. Jego uczestnicy udali się do hiszpańskiej wilii w poszukiwaniu miłości i wiele wskazywało na to, że jedną z par połączyło silne uczucie. Mikołaj Jędruszczak i Sylwia Madeńska – bo to właśnie o nich mowa – zwyciężyli pierwszą edycję programu prowadzonego przez Karolinę Gilon, a swoją znajomość postanowili kontynuować także po powrocie do kraju. Między nimi bywało różnie, jednak wiele wskazywało na to, iż udało im się pokonać poważny kryzys, jaki dopadł ich związek.
(…) Jak wiecie, mieliśmy poważny kryzys w naszym związku. Była pomoc psychologa, terapeuty, wiele stresu i nieprzespanych nocy. Ale walczyliśmy o siebie – był wyjazd do Krakowa i nad Bałtyk (…). Popracowaliśmy ciężko, ale udało się: wracamy silniejsi i bogatsi o nowe doświadczenia (…)
– przyznali jeszcze kilka tygodni temu w specjalnym oświadczeniu. Czyżby jednak nie do końca wszystko było tak, jak mogłoby się wydawać? Na InstaStory Mikołaja w niedzielę pojawił się bowiem dość tajemniczy wpis:
Dzisiaj mnie nie będzie na Instagramie. Muszę zebrać myśli i się uspokoić. Wczoraj przelała się czara goryczy… Bądźcie wyrozumiali, dziękuję
– wyznał Mikołaj.
Sylwia i Mikołaj z „Love Island” mają kolejny kryzys?
Czujni internauci dostrzegli również dość znaczną zmianę na Instagramie Jędruszczaka: z jego galerii zniknęły bowiem wszystkie zdjęcia z Sylwią, a także oznaczenie, że są w związku. Nic więc dziwnego, że zarówno pod fotografiami Mikołaja, jak i Sylwii zaczęły pojawiać się pytania o ich relację:
O usunąłeś zdjęcie z Sylwią?
Mikołaj już cię nie ma w swoim bio, że jesteście w związku, a Ty nadal masz??!!!
Usunął też zdjęcia z nią i wygląda na to, że zablokował... mam nadzieje, że się mylę
– brzmią niektóre komentarze. Pojawiły się nawet domysły łączące taki ruch uczestnika programu z sobotnim wieczorem panieńskim, w którym udział brała m.in. Sylwia:
Wczoraj Sylwia była na panieńskim koleżanki. Mikolaj na wiele rzeczy reaguje bardzo pochopnie i impulsywnie... Cos musiał zobaczyć i pewnie dopowiedział sobie historie (…)
– zastanawiała się jedna z pań komentujących zdjęcie Sylwii. Na razie ani Mikołaj, ani Sylwia nie odnieśli się jednak do tych doniesień. Myślicie, że to koniec ich związku?
