Syn Zenka Martyniuka znów zatrzymany przez policję. Z jakiego powodu?

Z jedynej pociechy króla disco polo jest prawdziwe ziółko! Daniel M. już nie raz igrał z prawem. W ciągu roku głośno było o dwóch aresztowaniach syna Zenka Martyniuka. Okazuje się, że jeszcze przed zakończeniem roku mężczyzna po raz kolejny spotkał się ze stróżami prawa. Wszystko dlatego, że doprowadził do domowej awantury. Przy okazji okazało się, że znów ma przy sobie narkotyki.

Podczas gdy wiele gwiazd kończyło 2018 rok w wyjątkowy sposób – biorąc ślub czy ogłaszając ciążę – w rodzinie Zenka Martyniuka doszło do dantejskich scen. Ich sprawcą był jedyny syn króla disco polo, Daniel. 28-latek po raz trzeci w ciągu roku został aresztowany. Tym razem mężczyzna miał doprowadzić do domowej awantury między nim, a jego ciężarną żoną.

Po raz trzeci

Jak donoszą największe tabloidy, w niedzielę 30 grudnia funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące Daniela M. Podobno pijany mężczyzna nie chciał wpuścić do mieszkania swojej ciężarnej żony, która wróciła ze spotkania z przyjaciółmi. Miało też dojść do szamotaniny. Ostatecznie ktoś postanowił wezwać na nowe osiedle w Wasilkowie policję. Syn największej gwiazdy disco polo miał być na tyle agresywny, że został wyprowadzony z domu w kajdankach.

"Zatrzymaliśmy mieszkańca Wasilkowa. Była to interwencja związana z awanturą domową. Mężczyzna miał przy sobie narkotyki" – powiedział "Faktowi" nadkomisarz Tomasz Krupa z podlaskiej policji. Daniel M. usłyszał już zarzut posiadania narkotyków.

Na bakier

O tym, że syn Zenka Martyniuka nie do końca żyje zgodnie z prawem, słychać było nieraz. W ciągu ostatniego roku do mediów dotarły informacje o dwóch takich przypadkach. W maju zeszłego roku 28-latek miał awanturować się w domu swojej ówczesnej przyszłej żony. Wtedy też znaleziono przy nim marihuanę. Syn gwiazdora miał też znieważyć też policjantów.

W czerwcu odbyła się rozprawa w Sądzie Rejonowym w Białymstoku, która zakończyła się warunkowym umorzeniem postępowania karnego Daniela M. Wyznaczył jednak 2-letni okres próbny. Oskarżony miał też wpłacić 3 tysiące złotych na wybrany cel charytatywny.

Oceń ten artykuł 1 6

Ogólna ocena Syn Zenka Martyniuka znów zatrzymany przez policję. Z jakiego powodu? to: 14% / 100%, uzyskana z: 7 głosów.