Te 6 rzeczy pozwoli ci "odetchnąć", gdy ktoś cię zrani

Nie jest łatwo. Jest źle. Przygnębienie, niezadowolenie. Kłótnia, rozstanie, czujesz, że ktoś cię zranił. Co robić? Te 6 rzeczy może podnieść cię nieco na duchu.

Co będzie dalej?

Trudne chwile, rozważania na temat rozstania, zakończenia długiej znajomości. Co będzie dalej? Co teraz?! O wszystkim już wiesz. Czujesz się zraniony. Musisz to „przetrawić”, a z czasem może „będzie lżej”. Zastanawiasz się, co powinno się w tej sytuacji zrobić. Jak się zachować? Do głowy przychodzą ci najróżniejsze pomysły. Miotają tobą ogromne emocje. I choć każdy reaguje inaczej, niektórych rzeczy robić nie warto… A niektóre – wręcz przeciwnie. Trzeba!

Co powinieneś zrobić?

1. POZNAJ SIEBIE NA NOWO

Połóż się na kanapie, łóżku. Musi być wygodnie. Zamknij oczy. Oddychaj. Twoje ciało robi się ciężkie. Pomyśl o swoich palcach u dłoni. Poczuj jak przepływa przez nie tlen. Każdy palec po kolei. Jeden, drugi, trzeci, czwarty i piąty. Potem przenieś uwagę na stopy. Jak wyglądają? Jaką mają strukturę? Twoja skóra jest przyjemna w dotyku? Przez twoje ciało przechodzi ciepłe powietrze. Poczuj, jak wędruje. Gdzie jesteś? Może w lesie? Nad morzem? Co widzisz? Jaki kolor ma woda, drzewa. Co słyszysz? To przyjemne? Ptaki? Jakiego mają piórka? A co z dziobem? Po czym chodzisz?

2. NIE KRZYWDŹ, ZROZUM SWOJE EMOCJE

Racjonalne myślenie i chwila oddechu. Zanim coś zrobisz lub powiesz – zastanów się dwa razy. Przemyśl sytuację. Pozwól sobie na gniew, który zły nie jest. W końcu jest częścią ciebie. Krzywdzenie innych to już inna kwestia. Czasem potrzebujemy się wykrzyczećZłość jest całkowicie normalna. Tym bardziej w takiej sytuacji. Podobnie ze strachem czy płaczem. Wszystko to, to „proces”, który kształtuje twoją osobę na nowo. Nie należy się jednak mścić. Każdy z nas popełnia błędy, nawet te, których później żałuje. Zrozum siebie i swoje wewnętrzne „ja”.

3. NIE ZAPOMINAJ, PRZEPRACUJ TO

Nie znaczy to jednak, że musisz… wypominać. To dwie różne rzeczy… Nie należy odkładać tego na później. Porozmawiaj z bliskimi. Otwórz się. Zamknięcie się w sobie nigdy nie będzie dobrym wyjściem. A takie sprawy, tylko przybierają na sile. Nie milcz, mów! A może terapia? To żaden wstyd! To odwaga! Nie jesteś sam, choć czasem może się tak wydawać. 

4. NIE WPADAJ W PANIKĘ, MYŚL RACJONALNIE

Będzie dobrze! A panika nigdy dobra nie jest. Wszystkie emocje są nam od czasu do czasu potrzebne. Nieprzemyślane zachowanie w takiej sytuacji i podejmowanie „drastycznych w skutkach” decyzji – niekoniecznie. Może warto to z kimś przekonsultować? Albo odczekać? Niech pierwsze, gorące emocje opadną. Patrz w przyszłość, która wcale nie jest taka, jaka może ci się wydawać. To nowy etap.

5. ZRÓB COŚ DLA SIEBIE

To, na co masz ochotę. Przyznaj sobie nagrodę. Zasługujesz na to, co najlepsze. Nawet te najmniejsze rzeczy potrafią poprawić nam humor. Nie wszyscy umiemy się jednak z nich cieszyć. A wydaje się, że warto! Nie musimy czekać na specjalną okazję, żeby zrobić sobie prezent. Ciepła kąpiel, coś dobrego do jedzenia, samorozwój. Skupienie uwagi na sobie. Wydaje się, że jest to jedno z lepszych wyjść. Zawsze dobrze jest zadbać o siebie, własną „głowę” – kondycję psychiczną, zrobić to, na czym ci najbardziej zależy.

6. POŚWIĘĆ SIĘ PASJI

Co lubisz robić? Co sprawia, że czujesz się wolny? To pasja? A może tak tego nie nazywasz, ale w sumie - jest fajnie. Dlaczego by się tym nie zająć? Możesz być coraz lepszy i lepszy. A przy tym nie będziesz się nudził, spędzisz czas na tym, co sprawia ci przyjemność. Możesz dowiedzieć się czegoś nowego. Szukaj, szukaj, szukaj. W końcu znajdziesz. Rozwijaj się i baw się dobrze! Głowa do góry! 

Rozgrzewa sieć! Może nie w bikini, ale pod kocem... Pijecie herbatę?
Chłodno, za chwilę... mroźno. Nic tylko siedzieć w domu. Schować się pod kocem i wypić gorącą herbatę! Jakoś trzeba się przecież rozgrzać. Tylko jaką wybrać?

Drunk joga, czyli relaks idealny - ćwiczenia połączone z piciem wina!
Już prawie koniec drugiego miesiąca nowego, 2018 roku. Twoim postanowieniem noworocznym było zwiększenie swojej aktywności fizycznej, jednak nadal nie zapisałeś się na żadne ćwiczenia? Spokojnie - możliwe, że mamy dla ciebie rozwiązanie. Michał...

Oceń ten artykuł 0 0