Te chipsy trzeba jeść w rękawiczkach! Są najostrzejsze na świecie

Najostrzejsze chipsy na świecie trafią niebawem półki brytyjskiego Tesco! Mowa oczywiście o Seabrooks’ Scorchin Hot Trinidad Scorpion Chilli. Do zjedzenia tych chipsów trzeba będzie założyć rękawiczki!

Marka Seabrooks wypuściła na rynek najostrzejsze chipsy na świecie. Scorchin Hot Trinidad Scorpion Chilli swoją nazwę oraz ekstremalnie pikantny smak zawdzięczają jednemu z gatunków papryki, który znalazł się w ich składzie.  Trynidad scorpion jest odmianą habanero. Nazwa papryki pochodzi od wyspy Trynidad, na której została wychodowana oraz kształtu, przypominającego skorpiona.

Na półki brytyjskiego Tesco chipsy Searooks’ Scorchin Hot Trinidad Scorpion Chilli trafią za kilka dni. 150 gramowa paczka będzie kosztować 1,59 funta.
Zalecenie o jedzeniu tych chipsów wyłącznie w rękawiczkach nie zostało tak naprawdę potwierdzone. Niewykluczone, że jest to po prostu jeden z elementów kampanii reklamowej. Z drugiej strony nie od dziś wiadomo, że z tego typu produktami lepiej uważać. Zdarzały się bowiem przypadki, że zjedzenie czegoś ekstremalnie ostrego miało bardzo przykre konsekwencje. 

Warto też zaznaczyć, że firma słynie z oryginalnych i mocnych smaków. Wygląda na to, że nowym produktem umocnią swoją pozycję na rynku. 

Oceń ten artykuł 0 0