Tomaszewska przemówiła do publiczności "Pytania na śniadanie" bez Sikory. "Został zatrzymany"

Aleksander Sikora nagle zniknął ze studia "Pytania na śniadanie" w czasie piątkowego wydania programu. Małgorzata Tomaszewska zwróciła się wtedy do publiczności sama. "Muszę zdradzić, że został zatrzymany do kontroli" - powiedziała na antenie.

Idą zmiany w „Pytaniu na śniadanie”

W piątek media obiegły wieści o zmianach personalnych w „Pytaniu na śniadanie”. Portal wirtualnemedia.pl przekazał, że poranne pasmo telewizyjnej Dwójki doczekało się nowej szefowej. Została nią Kinga Dobrzyńska, która w ostatnich latach zajmowała się reżyserią formatów takich jak: „Bake off – Ale ciacho!” (TVP2), „Małe wielkie marzenia” (Super Polsat) czy „Poszukiwacze historii” (Polsat Play). W rozmowie ze wspomnianym serwisem zapewniła, że chce, by „program był ciągle lubiany przez widzów”. Nie chciała jednak mówić, którzy prowadzący mogą pożegnać się ze śniadaniowym show.

Zmiany w "Pytaniu na śniadanie". Którzy prowadzący pożegnają się z programem?
"Pytanie na śniadanie" ma nową szefową. Jakie zmiany czekają śniadaniowe pasmo Dwójki pod jej wodzą? "Chciałabym, żeby program był ciągle lubiany" - zapewnia.

Tomaszewska bez Sikory w „PnŚ”

Tymczasem na antenie TVP2 widzów w piątek powitali Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora. W pewnym momencie prezenter nie pojawił się jednak przed kamerą, a jego ekranowa partnerka przemówiła do publiczności sama. Od razu wyjaśniła oglądającym, co dzieje się z jej programowym kolegą.

Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora. Gdzie on jest? Muszę państwu zdradzić, że został zatrzymany do kontroli drogowej. Zaraz tę kontrolę będziemy szczegółowo omawiać

– powiedziała ciężarna gwiazda.

Za chwilę telewidzowie zobaczyli, jak Sikora podczas przejażdżki samochodem zostaje zatrzymany przez policjanta.

Wyłączamy silniczek. Spokojnie

– usłyszał gospodarz „PnŚ”.

Następnie kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji poinstruował telewidzów, jak powinni zachowywać się w czasie podobnej kontroli. Aleksander Sikora usłyszał, że „najważniejsze jest, żeby wyłączył silnik i trzymał ręce na kierownicy”.

Nie ukrywam, że trochę się zdenerwowałem

– przyznał prowadzący.

Zachował się pan redaktor tak, jak należy

– uspokoił go gość programu.

Wkrótce Aleksander Sikora powrócił do studia i Małgorzaty Tomaszewskiej. Dalej znów wspólnie poprowadzili program, poruszając kolejne przygotowane na piątkowe przedpołudnie tematy.

Oceń ten artykuł 30 51

Ogólna ocena Tomaszewska przemówiła do publiczności "Pytania na śniadanie" bez Sikory. "Został zatrzymany" to: 37% / 100%, uzyskana z: 81 głosów.