Uczestniczka "Top Model" spodziewa się dziecka. Hejterzy pisali jej, że "okropnie się spasła"

Aleksandra Żuraw, uczestniczka czwartej edycji programu „Top Model”, w której zajęła szóste miejsce, spodziewa się dziecka. Modelka, która od dłuższego czasu zajmuje się także prowadzeniem własnego kanału na YouTube, o ciąży poinformowała właśnie w filmie zamieszczonym w tym serwisie. Do ujawnienia tej informacji skłoniły ją m. in. bardzo przykre komentarze, które pojawiły się pod jej adresem, gdy zaczęła przybierać na wadze.

Hejt na modelkę

Jeszcze zanim Ola Żuraw ujawniła, że jest w ciąży, otrzymała wiele nieprzychylnych komentarzy w związku ze swoim wyglądem. Kiedy ciężarna modelka jak każda spodziewająca się dziecka kobieta zaczęła się nieco zaokrąglać, padła ofiarą bezmyślnego, internetowego hejtu. „Ale jej się przytyło, wygląda jak waleń”, „Co się z tobą stało, ech”, „Widzę, że idziesz w masę”, „Jaka tłusta świnia się zrobiła”, „Ale się okropnie spasła, masakra”, „Szkoda, że Ola już tak nie dba o siebie, lepiej wyglądała, jak była szczuplejsza” – zaczęli pisać pod jej filmami na YouTube internauci. To tylko niektóre z hejterskich komentarzy, które musiała czytać Żuraw.

W końcu uczestniczka „Top Model” zdecydowała się więc nagrać film, w którym mówi o ciąży. W nagraniu tłumaczy, że zwlekała z tą informacją, ponieważ chciała mieć pewność, że ze zdrowiem jej i dziecka jest wszystko w porządku. Jednocześnie modelka nie kryła zażenowania, że musi tłumaczyć się z ciąży w takich okolicznościach. „Czuję się trochę jak nastolatka, która musi powiedzieć rodzicom, że jest w ciąży” – powiedziała.

Aleksandra Żuraw jest w ciąży

„Jestem w ciąży i nie zamierzam tego dłużej ukrywać” – mówi dziś modelka. Pomimo hejtu, jakiego w ostatnim czasie doświadczyła, nie kryje radości z ogłoszenia tej nowiny. Żuraw cieszy się, że okazało się, że jej dziecko jest w pełni zdrowe, ponieważ lekarze podejrzewali stwardnienie rozsiane. W opublikowanym na YouTube filmie Żuraw przyznała także, że nie planowała ciąży. Na Instagramie zdradziła natomiast, że lekarze przez wiele lat mówili jej, że nie będzie mogła mieć potomstwa.

Modelka nie ukrywa, że stoi przed ogromnym wyzwaniem. Nie była przygotowana na zostanie mamą i na początku spanikowała. „To jest niesamowita odpowiedzialność. Ja czuję, że nigdy nie jestem wystarczająco dobra, więc też w momencie, gdy dowiedziałam się, że zostanę mamą, była niesamowita panika, że nie dam sobie rady, że to jest zbyt poważna rola dla mnie. Ja wszystko gubię, o wszystkim zapominam. Myślę, że jestem pretendentką do tego, że zapomnę swoje dziecko w przedszkolu czy supermarkecie” – powiedziała.

Pierwsze dziecko Oli Żuraw

Na Instagramie uczestniczka „Top Model” zdradziła kolejne szczegóły dotyczące swojej ciąży.

„Dzidziuś jest niezłym gigantem, nie lubi pana doktora, nie chce pokazywać się na USG i często kopie mamę po newralgicznych miejscach. Po za tym przeorał mnie strasznie wielodniowym wymiotami, wielotygodniowymi migrenami i omdleniami. Charakter zdecydowanie po tacie” – napisała. I mimo, że wszystko stało się tak nagle i postawiło jej życie na głowie, Żuraw jednego jest pewna. „Moje największe marzenie właśnie się spełnia – rodzina” – dodaje z radością.