Udka z kociaka w asortymencie polskiego sklepu. „Czy jakieś kocie rasy są bardziej mięsne?”

Jedna z polskich masarni umieściła nietypową reklamę. Firma w swym asortymencie ma mięso z kotów. Internauci są podzieleni.

Nie tylko Chiny

Myśleliście, że takie rzeczy, to tylko w krajach azjatyckich. Otóż nie, jedna z polskich masarni zaczęła reklamować nietypowe, jak na nasz rodzimy rynek produkty. Mają w ofercie szynkę i filety z kota. "Koci Smakosz-rodzinna masarnia Gawędzcy" trudni się sprzedażą wyrobów z kociego mięsa.

Jak można zobaczyć w ofercie:

W naszym domu mięso z kotów gościło na stole od lat

O co chodzi?

Zainteresowanym oferuje się między innymi: kiełbasę, szynkę czy filety z kociego mięsa. Internauci są zszokowani. Chętni mogą zapoznać się z polityką firmy:

Dlaczego wybieramy kocie mięso? Jest delikatne i zawiera dużo białka. Ponadto można wyczuć znaczne różnice smakowe w zależności od rasy.

Firma oferuje produkty wytrworzone z kotów wszelkich ras: brytyjskich, syjamskich i persów.

Aktualnie w asortymencie mamy wszelkiego rodzaju wyroby: szynkę wiejską, kruche i delikatne pieczone kocie filety, schab wiejski, pieczeń z kota, pasztet koci, świeżą i soczystą wędzoną polędwiczkę, boczek, ale nie tylko.

Podobno hodowla i ubój są przeprowadzane zgodnie z normami i w sposób humanitarny, koty zaś żywione są najlepszą karmą.

Mięsny profil

Konto na Facebooku, na którym prezentowane są te „specyficzne rarytasy”, powstało we wrześniu, na obecną chwilę ma prawie 3000 obserwatorów. Trudno uwierzyć w realność istnienia takiej masarni. Czyżby szykował się kolejny hit na miarę A.S. Bytom?

Co sądzą smakosze?

Internauci zdają się być oburzeni. Opinie na temat firmy są podzielone. Wśród komentarzy widać ataki obrońców praw zwierząt i podejście humorystyczne do sprawy:

A co z moją kocięciną?

Proszę kręcić to dalej, błagam xD uwielbiam czytać fikołki od ludzi tłumaczących że kotki czują i mają emocje ale krowy, świnie, kury, osły owce już nie

Łeeee szkoda. Liczyłem na jakiś tatar albo chociaż kabanosy

Czy jakieś kocie rasy są bardziej mięsne?

A prawda jest taka

Kocia masarnia to inicjatywa, której celem jest pokazanie społeczeństwu, że przemysł mięsny jest szkodliwy.

Bardzo się cieszę, że kiełbasy są jednak ze standardowych zwierząt. Nie krzywdźmy kotków!

Twórcy piszą na Instagramie:

Dlaczego czujesz się źle na myśl o jedzeniu kociego mięsa, jednocześnie jedząc części ciała innych zwierząt np. świni? Dlaczego korzystasz z produktów, które powodują ich cierpienie?

 

 

Oceń ten artykuł 0 25