Nowi prowadzący w „Pytaniu na śniadanie”

Od paru tygodni w „Pytaniu na śniadanie” trwa rewolucja. Po tym, jak nową szefową została Kinga Dobrzyńska, z anteną pożegnali się wszyscy prowadzący ze „starej” ekipy, m.in. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora czy Izabella Krzan i Tomasz Kammel.

Do tej pory widzom telewizyjnej Dwójki przedstawiono cztery nowe duety gospodarzy „Pytania na śniadanie”. Najpierw zadebiutowali Joanna Górska i Robert Stockinger, potem do ekipy dołączyli Klaudia Carlos i Robert El Gendy, po nich pojawili się Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, a w minioną sobotę po raz pierwszy program poprowadzili Beata Tadla i Tomasz Tylicki.

„Pytanie na śniadanie” z kolejną nową parą

„Pytanie na śniadanie” docelowo prowadzić ma pięć par, o czym Kinga Dobrzyńska mówiła niedawno w rozmowie z branżowym portalem wirtualnemedia.pl.

Docelowo ma być tak, że każda para będzie prowadziła „Pytanie na śniadanie” w konkretnym dniu tygodnia, a w weekendy będą się zmieniały

– zdradziła swój plan.

Wspomniany portal informuje, że obecnie trwają próby kamerowe, które mają wyłonić kolejnych nowych gospodarzy „PnŚ”. Na razie nie wiadomo, kto brany jest pod uwagę. Wiadomo natomiast, kto programu nie poprowadzi. Według ustaleń wirtualnemedia.pl na pewno nie będzie to Anna Kalczyńska, która do czerwca 2023 roku była twarzą „Dzień dobry TVN”.