W dniu urodzin aktorki dowiadujemy się o jej odejściu z serialu…

Urszula Dębska odchodzi z "Pierwszej Miłości"! Fani serialowej Sabiny są niepocieszeni tą smutną informacją. Jak na razie nie wiadomo, ile potrwa jej nieobecność na planie serialu.

Aktorka w wywiadzie dla magazynu „Party” skomentowała swoje odejście z serialu. Dębska nie uchyliła zbyt dużego rąbka tajemnicy scenariusza: „Chciałabym móc powiedzieć, że tak, wracam na 100 procent, bo zdaję sobie sprawę z tego, co przeżywają fani serialu. Po scenach śpiączki dostałam mnóstwo wiadomości od widzów, że Sabina musi przeżyć, że muszę grać dalej, że przestaną oglądać serial, gdy moja postać umrze. Na razie mogę zdradzić, że Sabina zniknie. Będzie leczyć się za granicą z powodu braku władzy w nogach. Czy na zawsze? Zobaczymy. Taka decyzja zapadła i mówiąc szczerze, nawet jak Sabina przeżyje, to nie oznacza, że to będzie happy end"

Aktorka pierwszy raz na planie serialu „Pierwsza miłość” pojawiła się 9 lat temu. Dębska wcieliła się w rolę Sabiny – córki Karola Wekslera. Dziewczyna przez dłuższy czas była w śpiączce, jednak na szczęście się wybudziła. Urszula Dębska zdradziła, że „Sabina wyjedzie na leczenie do Londynu”. Na jak długo? Jak na razie nie wiadomo…

Urszula Dębska urodziła się dokładnie 11 października 1987 roku w Warszawie. Dziś aktorka świętuje okrągłe 30. urodziny. Wszystkiego najlepszego!

 

Oceń ten artykuł 0 0