Sylwia Grzeszczak i Liber nie są już razem

W drugiej połowie września gruchnęła wiadomość o rozstaniu Sylwii Grzeszczak i Libera, czyli Marcina Piotrowskiego. Wokalistka i raper, którzy pobrali się w 2014 roku i rok później doczekali się córki Bogny, o wszystkim poinformowali osobiście, publikując w mediach społecznościowych wspólny komunikat. Byli już partnerzy zdradzili, że przed wydaniem oświadczenia już od dłuższego czasu nie byli razem.

Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało ostatnio miejsce podczas festiwalu w Sopocie! Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat

– zapewnili, deklarując, że chcą pozostać w dobrych relacjach:

Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu! Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie

Tak Liber radzi sobie po rozstaniu

Jakiś czas temu media rozpisywały się, że po zakończeniu wieloletniego związku Sylwia Grzeszczak zaczęła poświęcać się nowemu hobby – lotnictwu. O Liberze mówiło się zaś ostatnio głównie w kontekście jego zawodowych wystąpień. Niedawno wystąpił na „Roztańczonym PGE Narodowym” i razem z Mezem odebrał platynową płytę za singiel „Jakie masz dziś plany”.

Wreszcie i Piotrowski znalazł czas na rozwijanie swoich pasji. Po wielu pracowitych tygodniach 42-latek mógł w końcu odetchnąć i postanowił z samego rana wybrać się nad wodę, by powędkować. Krótką relacją z wypadu na ryby pochwalił się na Instagramie. Publikując zdjęcie złowionego okazu, napisał:

Buziaczek i z powrotem do wody

^{fot. Instagram/@liberofficial}