Zaatakował go rój pszczół. Użądlony ponad 20 tys. razy trafił do szpitala

20-latek został zaatakowany przez afrykańskie pszczoły miodne. Ponad 20 tys. użądleń i ponad 30 połkniętych owadów - lekarze umieścili go pod respiratorem i wprowadzili w stan śpiączki farmakologicznej. Szczegóły zdarzenia przytaczamy poniżej.

Mężczyzna przycinał drzewo cytrynowe

W sieci pojawiły się informacje na temat pewnego zdarzenia, do którego doszło w Stanach Zjednoczonych. W piątek, tj. w dn. 27.08.2022 roku, 20-letni Austin Bellamy z Ohio przycinał sekatorem drzewo cytrynowe. W pewnym momencie przypadkowo uszkodził znajdujący się na nim ul i tym samym uwolnił rój pszczół.

W opisie zbiórki internetowej, założonej przez matkę mężczyzny, czytamy, że owady należały do gatunku określanego mianem: afrykańskich pszczół miodnych. Podkreśla się, że ze względu na ich agresywne usposobienie nazywa się je także „killer bees” [pol. pszczoły zabójcy].

Edwards: "Krzyczał: Pomocy, pomóżcie mi"

20-latek został użądlony ponad 20 tysięcy razy. Połknął także ponad 30 owadów. Mężczyzna próbował je z siebie strącić, wołał o pomoc.

Próbowałam wspiąć się po drabinie, aby dostać się do Austina. Ale nie mogłam tego zrobić, bo otaczały mnie pszczoły – relacjonowała babcia Bellamy’ego – jeden ze świadków zdarzenia.

Phyllis Edwards towarzyszył także wujek Austina, Dustin Edwards. Wszyscy zostali zaatakowani przez rój.

Wyglądało to tak, jakby na głowie miał naciągnięty czarny worek, który spływał na jego ramiona – podkreślała na antenie telewizji Fox19Now matka 20-letniego mężczyzny.

20-latek został przetransportowany do szpitala

Ostatecznie Bellamy został ściągnięty z drzewa przez wezwanych na miejsce strażaków. Helikopterem przetransportowano go do szpitala. Lekarze podjęli wówczas decyzję o podłączeniu mężczyzny do respiratora i wprowadzeniu go w stan śpiączki farmakologicznej.

Bliscy przekazali informacje, że 20-latek wybudził się, ma problem z oddychaniem i chodzeniem. Na ten moment wciąż pozostaje w placówce pod opieką specjalistów.

Podkreśla się, że wiele obrzęków już zniknęło, a lekarze spodziewają się, że Austin wróci do zdrowia. 

Z Wisły wyłowiono ciało nezidentyfikowanego mężczyzny. "Musiało być w wodzie od dłuższego czasu"
Rzeczniczka policji w Dąbrowie Tarnowskiej, Ewelina Fiszbajn, przytacza w rozmowie z Polską Agencją Prasową pierwsze ustalenia w przedmiotowej sprawie. Przeprowadzone zostaną: sekcja zwłok oraz porównawcze badania DNA.

Źródło: GoFundMe / rmf24.pl

Oceń ten artykuł 0 0